Wywiad z Mamedem Khalidovem

Podczas krakowskiego Xtreme Gladiators Show, przeprowadziliśmy wywiad z Mamedem Khalidovem. Zapraszamy do środka!

[Redakcja Fight24.pl] Witam, redakcja Fight24.pl.

[Mamed Khalidov] Cześć.

[F24] Mamed, nasi użytkownicy chcieli Cię zapytać o parę rzeczy. Przede wszystkim, czas w Krakowie chyba mija intensywnie, prawda?

[Mamed] Bardzo. Rano wstajemy, potem jakieś wyjazdy, spotkania…

[F24] Miałeś czas, żeby coś pozwiedzać?

[Mamed] Nie, jeszcze nie.

[F24] Dobrze, to teraz to, co wszystkich najbardziej interesuje: kiedy jakaś następna walka i z kim?

[Mamed] Najprawdopodobniej to będzie walka w październiku – koniec października/początek listopada, teraz już dokładnie nie wiem, na pewno w tym okresie. Albo to będą Stany, albo to będzie Japonia. W tej chwili nie potrafię tego powiedzieć, moi managerowie potrzebują na to tydzień, maksymalnie dwa.

[F24] Słyszeliśmy, że masz wystąpić pod koniec 2010 na KSW. Wiadomo, z kim byś zawalczył?

[Mamed] Miało być to w grudniu 2010, ale najprawdopodobniej gala odbędzie się w lutym 2011. Oczywiście tam zamierzam wystąpić, ale z kim będę się bił – jeszcze nie wiem.

[F24] Czy będzie rewanż z Sakuraiem?

[Mamed] A co, on mnie pobił? (śmiech)

[F24] Nie, ale czy on chce rewanżu z Tobą?

[Mamed] Jakby chciał… myślę, że to będzie na pewno nie ta walka. Inaczej: nie będzie to walka na tym KSW, może na następnym. Mam nadzieję, że do tego dojdzie.

[F24] Planujesz walczyć w KSW i w Sengoku, czy np. masz plany przejścia do Strikeforce albo do UFC?

[Mamed] Na pewno nie mam planów przejścia do UFC i to jest osobiste moje zdanie. Na razie mi się tam nie pali. Jeżeli mam się bić w UFC i nigdzie więcej na świecie, no to na razie nie chcę tam próbować. Będę się bił w Japonii, będę też rozmawiał ze Strikeforce, czy Bellator na przykład. Dużo możliwości jest.

[F24] Strikeforce planuje teraz turniej w wadze średniej, który ma wyłonić pretendenta do tytułu. Czy zobaczymy tam Ciebie, czy jeszcze nie wiadomo?

[Mamed] Na ten temat jeszcze nic nie wiem.

[F24]Co sądzisz o swojej karierze, czy układa się tak, jak chcesz?

[Mamed] Tak, jestem zadowolony. Oczywiście dużo czeka mnie pracy jeszcze, dużo treningów, żeby się rozwijać cały czas.

[F24] Masz jakieś konkretne plany na najbliższe 5 lat?

[Mamed] Plany mam takie, żeby trenować, bić się i wygrywać. Żeby zdrowie jeszcze dopisało, jak Bóg pozwoli.

[F24] Na kim się wzorujesz z zawodników mma? Masz jakiś swój autorytet?

[Mamed] Jest jeden zawodnik, którego podziwiam. Wzorować to jest ciężko, bo każdy jest indywidualny. Tą osobą jest Fedor, którego podziwiam i dla mnie jest to najlepszy zawodnik w historii i na razie chyba nie ma takiego zawodnika na świecie.

[F24] Jakbyś miał wybierać, z kim chciałbyś walczyć, z czołówki absolutnej, to kto to by był i dlaczego?

[Mamed] Ja zawsze twierdzę, że chciałbym się bić wśród najlepszych. Kto to by był, to ciężko mi powiedzieć. Chcę bić się z tymi najlepszymi, po prostu.

[F24] Czy uważasz, że tacy zawodnicy jak np. Mariusz Pudzianowski, Marcin Najman czy Przemek Saleta powinni zabierać się za mma? Czy lepiej zostać przy swoich sportach?

[Mamed] Tutaj nie wrzucałbym ich do jednego garnka. Mariusz Pudzianowski – może pierwszy występ nie był taki piękny kiedy bił się z Najmanem, troszkę to wyglądało jak bójka pod dyskoteką ale też nie ma co wymagać od Mariusza w pierwszym starcie bo zawodnik dopiero przechodzi z innej dyscypliny i to z siłowej. Żeby wszystko umieć, potrzebny jest czas. W drugiej walce pokazał się lepiej, w trzeciej walce w Stanach… każdy go krytykuje oczywiście ale dobrze wyszło bo teraz Mariusz wie, jakie jest to bicie z tymi najlepszymi, jak to jest na tym poziomie. Wyciągnął wnioski, teraz jeszcze lepiej trenuje i ten człowiek chce w tym coś osiągnąć i ciężko na to pracuje. Ja myślę, że u Mariusza jest tak, że w takim tempie jak to teraz robi, to osiągnie sukcesy w mma. Jeśli chodzi o Saletę, ten człowiek ma już swoje lata, osiągnął w kickoxingu i boksie to co chciał osiągnąć i w tej chwili może będzie jedna-dwie walki maksymalnie i wydaje mi się, że koniec, nie ma co się czarować, że to będą zawodnicy mma. Najman jest młody i nie mam pojęcia co on teraz ma w głowie. Nie widzę co on robi, czy trenuje mocno pod to mma, czy przygotowuje się. Po Mariuszu to widać. Znam ludzi, z którymi trenuje i powiem tyle, że  przygotowuje się. A jeśli chodzi o Najmana, to ciężko powiedzieć – on coś tam robi, ale nie wiem, co.

[F24] Co sądzisz o walce Janka Błachowicza z Taberą? Kto wygra?

[Mamed] Patrząc na umiejętności, uważam, że w 100% lepszy jest Janek, i w stójce i w parterze. I szczerze mówiąc uważam, że wygra Janek.

[F24] Czy uważasz, że w Polsce fajnie by było wyprodukować taki reality show jak np. The Ultimate Fighter? Czy to by się przyjęło? Czy ludzie by byli zainteresowani?

[Mamed] Jeśli Big Brother i Bar się przyjmują, to czemu ma się nie przyjąć? Lepiej się przyjmie to niż kolejne jakieś tam śmieszne programy.

[F24] Powiedz, czy w Polsce da się zarobić na mma? Ile np. kosztują Cię takie przygotowania do walki, dieta, treningi, regeneracja, itd.?

[Mamed] Tego nie potrafię określić. Ja nie wiem, jak wygląda sytuacja u innych zawodników mma, nie pytam, bo o pieniądzach gentlemani nie rozmawiają (śmiech). Jeśli chodzi o mnie, to da radę wyżyć, ja nie narzekam. A to wszystko wynika z tego, że to mma się rozwija w Polsce i coraz lepsze warunki będą mieli zawodnicy.

[F24] I ostatnie pytanie: czy kiedykolwiek wykorzystywałeś swoje umiejętności w obronie własnej?

[Mamed] Ymmmm… (śmiech) Jak zostałem zawodnikiem mma, to nie przydarzyło mi się. Wcześniej, oczywiście, jak każdy mężczyzna musi bronić się sam. Ale na pewno nikogo nie atakowałem sam.

[F24] W takim razie dziękuję bardzo za wywiad, pozdrawiam w imieniu Redakcji i Czytelników. I życzymy przede wszystkich sukcesów i jak najwięcej wygranych walk.

[Mamed] Dziękuję bardzo i również pozdrawiam wszystkich kibiców mma w Polsce i za granicą!

Rozmawiała Lady M.
Prawa autorskie zastrzeżone.