Nie, to nie pomyłka, uprzedzając pytania.
Drugim pojedynkiem gali miało być starcie w wadze ciężkiej pomiędzy Mauricem Jacksonem a Danielem Gallemore. Do walki jednak nie dojdzie. Maurice schodząc dzisiaj rano na śniadanie poślizgnął się na mokrej podłodze w hotelu i doznał kontuzji kolana która wyklucza go z walki.
I gdy już się wydawało, że Daniel Gallemore dzisiaj nie zawalczy okazało się, że znalazł się chętny do podjęcia walki z mniej niż 12-godzinnym wyprzedzeniem. Przeciwnikiem Daniela będzie niepokonany Fredrick Brown.
Szacunek za to juz sie mu nalezy