Zastanawialiście się kiedyś, co oznaczają te niektóre określenia wykrzykiwane na treningach lub zawodach BJJ, które zdają się nie mieć związku ze sportami walki?
Miażdżenie arbuza, pójście po cebulę, upokorzonko, walczyć na żyletki i wiele innych, podobnych określeń łączy jedno – jest to slang używany przez zawodników, trenerów i ludzi ze środowiska sportów walki, w tym przypadku BJJ. Nieco więcej o tym slangu opowiedzą nam chłopaki z BerserkersTeam Szczecin. Znacie jeszcze jakieś inne ciekawe określenia poszczególnych technik?
Hahah Wypas !!! Zrobcie jeszcze nosoleo !!!
Zęboleo faktycznie wymiata !! Zabrakło tylko duszenia przedramieniem do ziemi, które w MMA działa tylko na Marcina Najmana 🙂