Były mistrz wagi lekkiej UFC Conor McGregor skończy 14 lipca 30 lat i z tej okazji pewien artysta postanowił zrobić dla Irlandczyka wyjątkowy prezent.
Tym prezentem na 30 urodziny jest hiperrealistyczna rzeźba z sylwetką Conora McGregora wykonana przez litewskiego artystę Edgara Askelovica znanego pod pseudonimem Aspencrow. Askelovic pracował nad tą ważącą 100 kg rzeźbą pięć miesięcy. Wartość tej rzeźby to niebagatelne £50,000, a dodatkowo dzieło zostanie odsłonięte w londyńskiej prestiżowej galerii JD Malat w ekskluzywnej dzielnicy Mayfair.
Conor McGregor zaakceptował prezent kiedy się o nim dowiedział. W rozmowie z BBC, Aspencrow opowiedział o swoim dziele i o tym, że inspiracją do jego stworzenia był „silny charakter” McGregora.
„Uważam, że on jest fenomenem. To normalne, że ktoś spróbował uwiecznić go w taki sposób.”
Artysta przyznał, że nigdy nie spotkał się ani nie rozmawiał z McGregorem osobiście, ale komunikacja odbywała się przez jednego z przyjaciół zawodnika.
„Właśnie w taki sposób dostałem informację o tym, że on dowiedział się o rzeźbie i że ją zaakceptował.”
Aspencrow ukazał w tej rzeźbie postać McGregora uwięzionego lub pogrzebanego w solidnej skale, co sugeruje, że może on być niewolnikiem swojej dobrej lub złej sławy.
„To od ciebie zależy, co w nim widzisz. Możesz go postrzegać jako więźnia, Boga lub osobę.
Lubię Conora McGregora – jest świetnym facetem. Czuję, że jest moją bratnią duszą.
Niektóre decyzje, które podejmuje, mogą nie być poprawne, ale żaden z nas nie jest idealny.”
Z ciekawostek należy dodać, że Aspencrow ma w planach wykonanie dwóch kopii tej rzeźby – jedną na sprzedaż, a drugą na wystawę. Oprócz tego, do wykonania włosów i zarostu w rzeźbie wykorzystano prawdziwe włosy.
@Maciej już zaciera ręce.
Hehhehe , nie wierzę że ktoś jest taki głupi , że coś takiego zrobił sam z siebie . 99% że Conor głupek sam sobie to zamówił .. zresztą te włosy są na to dowodem. Największy głupek w MMA 🙂
Oho, jego przerośnięte ego zmutuje i będzie nie do odratowania.
Ooo tak chciałbym móc podotykać mistrza, wybiorę się kiedyś do Irlandii będę mógł poczuć na własnej skórze najwspanialszego wojownika wszechczasów.
Konor w kamieniu wykuty,
Lamusy i hejterzy czyszczą mu buty.
Posąg potęgą napawa,
Czas zmiażdżyć kebaba.
Mistrz z nieba zesłany,
przykład dał nam jak walczyć w stójce na ulicy mamy.
Maciej przypuszczam ze dla ciebie kuski nie wystrugal
Maciej czysciciel berła prawdziwy.
Mimo,że jego bóg MMA jest fałszywy.
Kebab zniszczy irlandzkiego pozera.
Broniąc w rekordzie swojego zera.
Po tym nie bedzie już wątpliwości.
A hejter pogrąży się we własnej złości.
hehehe, ale nam kwitnie poezja 😉
Dobre 😀 fajnie poczytać czasem te wesołe wpisy. Niektórym jednak chyba przydałby się Connor w wersji dmuchanej lali 😉