(cagepotato.com)
Mamy kolejną interesującą teorię spiskową. W trakcie sobotniej walki obecnej mistrzyni Strikeforce, Marloes Coenen z Liz Carmouche, wygląda na to, że w drugiej rundzie Carmouche odklepała stojącą gilotynę.
Oceńcie sami w środku.
Coenen walkę wygrała, jednak gdyby stało się inaczej, Team Golden Glory miało by poważny argument do zaskarżenia wyniku starcia pań.
rzeczywiscie odklepala ;d dobre ;p
Nie ona chciała ją tylko poklepać po tyłku:D
Faktycznie, było poddanie. W wielu regulaminach wystarczy klepnąć 2 razy, aby poddać walkę. Gdyby liczba klepnięć była wyższa, wtedy nie byłoby tego typu kontrowersji.