Zawodniczka wagi muszej UFC Paige VanZant krytycznie odniosła się w kwestii płac organizacji stwierdzając, że więcej zarabia w mediach społecznościowych niż na rywalizacji sportowej.
Wypowiedź Paige VanZant zbiegła się w czasie z rozprawą w Las Vegas związaną z pozwem „UFC Antitrust” złożonym przez Jona Fitcha, Nate’a Quarry i Cunga Le w sprawie niskiego opłacania zawodników przez organizację UFC. W tym tygodniu rozpoczęły się przesłuchania ekspertów w tej sprawie. Niefortunne dla UFC, w tym samym czasie, po drugiej stronie kraju, jedna z największych gwiazd organizacji również komentuje strukturę płac UFC.
Paige VanZant to jedno z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk w sporcie. Jednak w poniedziałek VanZant powiedziała w rozmowie z Arielem Helwani, że zamierza wypełnić swój kontrakt w którym pozostała jej jedna walka, a następnie poprosi o znaczną podwyżkę wynagrodzenia w kolejnym kontrakcie z UFC.
„Ogólnie rzecz biorąc, jestem szczęśliwa, że znajduje się w tym miejscu, ale myślę, że moja wartość jest znacznie wyższa niż ta, na którą jestem obecnie wyceniana. Będąc całkowicie szczera, chcę znaczącej podwyżki wynagrodzenia. Myślę, że moja wartość jest naprawdę niska. Mój menedżer mówi, że muszę zacząć mówić bardzo dużo o sobie i bronić siebie. Kiedy walczyłam z Michelle Waterson, miałyśmy jedne z najwyższych oglądalności na FOX od lat. Ustanowiłyśmy rekord, wysadziłyśmy wszystkich w powietrze. Mieliśmy niesamowitą oglądalność, kiedy byliśmy na FOX, rozwaliliśmy system. Uczestnicząc w Dancing with the Stars, mając bazę fanów, którą udało mi się zbudować, odbywając trasę z promocją książki, zostałem po prostu niezwykle doceniona zarówno poza UFC, jak i w UFC.
Widzę też inne gwiazdy, które przychodzą z innych organizacji (i dyscyplin). Weźmy CM Punka. Nie wydaje mi się, że mam taką samą wartość gwiazdy, jak CM Punk. To inna branża i on ma ogromną rzeszę fanów, tam skąd pochodzi. Greg Hardy, on wywodzi się z futbolu, chodzi o wszystkie te gwiazdy i to, co ceni sobie UFC. Nie mówię, że mnie dewaluują, ponieważ jest to bardzo stary kontrakt, ale wiem ile pieniędzy zarabiam w porównaniu z nimi i chcę pokazać UFC, że jestem czymś więcej niż tylko gwiazdą poza walką. Jestem również gwiazdą w UFC. Jestem naprawdę utalentowana, ciężko pracowałam, po prostu miałam serię problemów z moją ręką i myślę, że muszę spojrzeć z perspektywy na wszystkie rzeczy, które zrobiłam. Miałam pięć zwycięstw w UFC, cztery przed czasem, dwa przez dźwignie na łokieć i jeden nokaut, niesamowity rekord. Byłam dwukrotnie w walce wieczoru i myślę, że ktoś z tymi wyróżnieniami powinien otrzymać więcej”.
VanZant miała dotychczas całkiem udaną karierę w UFC, ale prawdopodobnie jeszcze bardziej udana jest ta poza Oktagonem. Napisała książkę, pojawiła się w Sports Illustrated, a nawet brała udział w Dancing With the Stars, ale VanZant mówi, że nadal walczy mając kontrakt, który podpisała, gdy właścicielami UFC byli jeszcze bracia Fertitta. Prawdopodobnie wpływ na to miały liczne kontuzje, ale VanZant mówi, że kontynuowanie kariery z jej obecną strukturą płac byłoby dla niej stratą finansową, a nie realizacją innych, bardziej lukratywnych przedsięwzięć. I to nie tylko ona tak twierdzi. VanZant mówi, że wszystkim zawodnikom, zwłaszcza kobietom, powinno się płacić więcej.
„Trudno mi spojrzeć z innej perspektywy, ponieważ dzięki umowom sponsorskim i reklamowym zarabiam więcej pieniędzy siedząc w domu, umieszczając zdjęcia na Instagramie, niż walcząc. Dzięki tym umowom i wszystkiemu, co uzyskałam z mediów społecznościowych, byłabym stratna, gdybyśmy podjęli walkę i skupili się tylko na tym. Gdybym miała zatrzymać wszystko, co robię poza walką i podjąć walkę, poniosłabym stratę finansową.
Z występami telewizyjnymi i wszystkimi rzeczami, które robię włącznie z sesją dla Sports Illustrated, jeśli mam zamiar nadal łamać sobie rękę, jeśli mam zamiar poświęcać się dla tego sportu – czuję, że za to wszystko, zawodnicy i wszystkie kobiety muszą być lepiej traktowani.
Kiedy ostatnio prowadziłem negocjacje w sprawie kontraktu, mówiono mi: „Nie mogę ci zapłacić więcej niż mistrzyni”. Dobra, ale dlaczego porównuje się to do kobiet? Wszyscy powinniśmy dostawać więcej pieniędzy. Zwłaszcza kobiety, a zwłaszcza te, które są gwiazdami”.
Paige VanZant obecnie wraca do zdrowia po kolejnej operacji ręki. Przez ostatnie kilka lat miała powtarzające się problemy ze złamaną ręką, która wymagała wielu operacji. VanZant mówi jednak, że już prawie wróciła do pełni zdrowia i powinna być w stanie rozpocząć sparingi dość szybko. Spodziewa się stoczyć ostatnią walkę w swoim kontrakcie w tym roku i przypomnieć UFC, kim jest i dlaczego powinni jej więcej płacić.
„Na pewno będę walczyć w tym roku. Kiedy już zacznę sparingi, chcę podpisać kontrakt na walkę i rozpocząć sześciotygodniowe przygotowania. Została mi tylko jedna walka w umowie. Będę z tym walczyła. Wiedząc, że to moja ostatnia walka, chcę wyjść z oświadczeniem. Chcę wyjść z dwoma zwycięstwami, chcę naprawdę pokazać, ile jestem warta”.
W swojej ostatniej walce w styczniu na UFC Fight Night 143, Paige VanZant zmierzyła się z Rachael Ostovich pokonując ją przez poddanie dźwignią na łokieć w drugiej rundzie. Aktualny rekord VanZant to 8-4 w tym 5-3 UFC.