Tyson Fury jest gotowy, by zmierzyć się ze Stipe Miocicem, ale najpierw musi załatwić niedokończony biznes z Deontayem Wilderem.
W poniedziałek, mistrz wagi ciężkiej UFC Stipe Miocic powiedział, że jest bardziej zaintrygowany pojedynkiem z Tysonem Fury niż byłym mistrzem Danielem Cormierem w trylogii, która ma się odbyć w przyszłym roku. Chociaż były mistrz wagi ciężkiej w boksie chce walki z Miocicem, mówi, że musi najpierw stoczyć pojedynek z Deontayem Wilderem.
„Stipe mówi, że chce ze mną boksować, to byłaby z pewnością dobra walka. Po tym, jak usunę Wildera z drogi, będę walczył ze Stipe w pojedynku bokserskim, jeśli on tego chce. To byłaby wielka walka mieszanych stylów jak pojedynek Mayweathera i McGregora.”
Wilder i Fury walczyli ze sobą w grudniu ubiegłego roku w pojedynku, którego stawką był pas wagi ciężkiej WBC. Pojedynek zakończył się przez niejednogłośny remis. To była ogromna walka i po takim finale wielu spodziewało się natychmiastowego rewanżu, ale nigdy do niego nie doszło. Obydwaj pięściarze mają walczyć ze sobą w 2020 roku. Fury wyjaśnia, że po walce z Wilderem, gdyby Miocic nadal był otwarty na pojedynek, to chętnie by się z nim zmierzył i nie pozwoliłby na to, by wynik walki był inny niż zwycięstwo.
„Jestem otwarty na tę walkę, więc powinien przyjść i się ze mną zmierzyć. To byłby ten sam rezultat, jak przy każdej poprzedniej walce, wszyscy zostali zmiażdżeni.”
Kilka dni temu Tyson Fury trenował z Darrenem Tillem przygotowując się pod zapowiadane przejście do MMA. Powiedział też szefowi UFC Dana White’owi, że chce walki w UFC i czeka na telefon od niego. Dodał też, że praca z Tillem była ciężka, ale owocna.
„To był ekscytujący trening z Darrenem Tillem, a my obydwaj szybko się zaprzyjaźniliśmy, przeprowadził ze mną ciężki trening i było naprawdę dobrze.”
Ostatecznie, Tyson Fury koncentruje się teraz na rewanżu z Deontayem Wilderem, zanim jego kolejnym celem będzie Stipe Miocic. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy ta walka w ogóle się odbędzie, nie wiadomo też, czy miałaby się odbyć w formule MMA czy w boksie. Dodatkowo Dana White nie był przekonany co do tego, czy Fury poradziłby sobie w Oktagonie z kimś takim jak Stipe Miocic. Z drugiej strony, nie wiadomo też, czy UFC zgodziłoby się na alkę Miocica w boksie.