Były mistrz PRIDE i legenda MMA, Wanderlei Silva (35-12-1) przybrał wizerunek twardego i nieustępliwego jegomościa także w kwestii innych organizacji.
“The Axe Murderer” swoją ostatnią walkę stoczył w marcu 2013 roku z Brianem Stannem i pokonał go przez nokaut. Obecnie Silva jest zawieszony po tym jak miał rzekomo uciec przed osobą z NSAC mającą przeprowadzić niezapowiedziane testy antydopingowe.
Wanderlei Silva w rozmowie z Combate podczas konferencji w Brazylii powiedział, że żadna organizacja na świecie nie jest gotowa na przyjęcie zawodnika takiego jak on i z takim talentem. W swojej wypowiedzi zawarł też kolejną już informację na temat obecnie panującej polityki różnych organizacji dotyczącej opłacania zawodników.
– Biorąc pod uwagę obecne warunki i sposób w jaki traktuje się sportowców i nasze wypłaty, które nie są wysokie, nie mam zamiaru wracać. Nie ma takiej organizacji na świecie, która opłaciłaby wartość The Axe Murderera.
Ma jaja gościu 🙂 KSW hahaha tez go nie zaklepie
To jest on już wolnym zawodnikiem ? Z UFC kontraktu jest zwolniony ?