Luke Rockhold wypracował sobie dojście do walki o pas wagi średniej i podczas UFC 194 zdobył go pokonując Chrisa Weidmana.
Treningi w AKA i wsparcie kolegów przyniosły efekt. Kolega i sparingpartner Daniel Cormier mówił Rockholdowi, by zapomniał o rewanżu z Vitorem Belfortem i skupił się na walce o pas. Skoro więc zadanie zostało wykonane, to teraz czas skupić się na dawnym rywalu.
Luke Rockhold w wywiadzie po walce powiedział, że chce rewanżu z Vitorem Belfortem i chce widzieć jego głowę na srebrnej tacy. O rewanż zwrócił się też do Dana White’a.
Na odpowiedź Belforta nie trzeba było długo czekać, który umieścił na Instagramie zdjęcie z takim podpisem:
„Moja głowa umieszczona jest na dobrym miejscu na moim ciele i tak pozostanie. W odróżnieniu od twojej, która wciąż się obraca od 2013. To nic osobistego, to tylko biznes!”
Vitor Belfort znajduje się aktualnie na #3 miejscu w rankingu wagi średniej. Do walki między Belfortem i Rockholdem doszło w 2013 roku na gali UFC on FX 8 i wówczas zwycięzcą był Brazylijczyk, który znokautował nowego mistrza przez obrotowe kopnięcie w pierwszej rundzie. Była to druga porażka Rockholda w karierze zawodowej.
Wydaje się, że rewanż jest całkiem niezłym pomysłem, ale ostatnie zdanie może należeć do Yoela Romero, który wygrał walkę z Ronaldo Souzą i powinien zawalczyć o pas.
Lubię obydwu, Vitor swój prime ma już za sobą no i jeszcze nie może stosować TRT więc z całym szacunkiem dla niego to nie widzę go w starciu z Rockholdem. No wolał bym już rewanż zobaczyć bo z tego co widziałem to Romero z kondycją słabiutko. Co by nie było to koniec roku w UFC był fenomenalny i zaskakujący, oby kolejny rok był równie dobry!:)
Tez bym wolał zobaczyć Belforta. On zawsze jest groźny na początku walki w stojce.
Romero nie ma kondychy a Belfort bez TRT to cień więć obaj raczej na straty 🙂 Weidma pewnie rewanż dostanie chociaż kto wie. Rewanż z Belfortem w brazyli by się dobrze sprzedał 😉
Belfort to taki typ co jak jest na cyklu, to moze rozwalic prawie wszystkich.
Nice xd Wiedziałem że ta porażka z Vitorem go mocno zabolała ale żeby aż tak… to naprawdę dziwne. Miałem nadzieję że Rockhold wygra i jakimś cudem Vitor dostanie walkę o pas z nim xd Nie sądziłem tylko że rockhold aż tak mu w tym pomoże hehe Dla Vitora to tak naprawdę wielka okazja. Dokładnie jak Kris powiedział Vitor ma swoje lata i jeszcze bez trt heh Na rockholda obecna jego dyspozycja mogłaby nie wystarczyć, ale w sportach walki każda walka jest inna i czasami chwila nieuwagi może zaważyć na zwycięstwie a Belfort potrafi na pewno zaskakiwać 😉 Liczę na rewanż i na wygraną VITORA ! hehe
jak Belfegor na cyklu to ja bym go nawet w ciezkiej nie skreslal 😛
Super sprawa lubię Belforta bo jest bez względny i nieprzewidywalny pewnie sam myslał ze juz nigdy o pas nie zawalczy po tym co pokazał z Weidmanem sprawy sie odwróciły gdy mistrzem został luke którego on sam pokonał i ta porazka widac ciazy na nowym mistrzu tak o to Belfort po raz kolejny moze dostac szanse walki o pas tylko ciekawe jak sie ma teraz zaplanowany pojedynek z Andersonem Silvą hmm ?
No dla Belforta to mega szansa. Pewnie jedna z ostatnich xd Kiedyś na forum była rozmowa na temat rockholda i weidmana, dokładnie ich pychy, gadania itp.. Waidman już jedną nogą był przy innych walkach nawet myślał o kategori półciężkiej haha ta walka z Rockholdem chyba go sprowadziła mocno na ziemię ; )
Mysle , że Rockhold mógłby coś pokazać sensownego z Bonesem
Jon Jones by go zabił twierdziłem tak za nim doszło do pojedynku i wcirów od Rockholda i teraz ta jego porazka utwierdziła mnie w tym jeszcze bardziej