„Meathead” oburzony odmową walki ze strony Białorusina szuka nagłośnienia sprawy w mediach społecznościowych.
Matt Mitrione(#12 w rankingu UFC) liczył, że uda się zakontraktować jego pojedynek z będącym obecnie na miejscu szóstym w kategorii ciężkiej „Pitbullem”. Wygląda na to, że Andrei Arlovski nie przyjął oferty, w wyniku czego Amerykanin puścił twitterową wiązankę w kierunku niedoszłego rywala.
I tried to play it cool but I just got some info, I’ma put ur soft chin checked ass on blast. Wish you still went hard like u used to, nerd.
— Matt Mitrione (@mattmitrione) luty 12, 2015
Chciałem to załatwić na spokojnie ale dostałem parę informacji, zmiażdżę Twoją miękką szczękę. Mam nadzieję, że spływasz na glebę tak jak kiedyś, leszczu.
You think that ass whoopin my training partner @Anthony_Rumble put on you was bad. Fake ass dude. I’m picking fights and ur playing victim. — Matt Mitrione (@mattmitrione) luty 12, 2015
Myślisz, że lanie jakie Ci sprawił mój kumpel z sali „Rumble” to było mało. Kłamczuch. Ja szukam walk a Ty udajesz ofiarę.
Hey @AndreiArlovski what’s this shit about you turning down my fight? Not ranked high enough? F’n Hippocrate. You were #14 & Bigfoot was #4
— Matt Mitrione (@mattmitrione) luty 12, 2015
Hey, Andrei, o co chodzi z tym odrzucaniem walki ze mną? Nie jestem wystarczająco wysoko dla Ciebie? Pieprzony hipokryta. Ty byłeś czternasty, a Bigfoot czwarty.
I’m even against this type of shit but @AndreiArlovski gonna retweet fight suggestions then clown me? #SoftAssNerd. @arielhelwani @ufc — Matt Mitrione (@mattmitrione) luty 12, 2015
Nie lubię czegoś takiego, ale Arlovski wrzuca moje tweety o walce i jeszcze się ze mnie nabija? Mięczak.
Look dude, Just take this ass whoopin and accept it. #HowTasteMYBigPeePee @AndreiArlovski #uWEREaWarrior #WeGetPaidToFightAndWereBothRanked — Matt Mitrione (@mattmitrione) luty 12, 2015
Słuchaj gościu, po prostu przyjmij to lanie i je zaakceptuj.
Cóż, Mitrione wziął to wszystko bardzo ambicjonalnie. „Pitbull” natomiast odpowiedział chłodno, uzasadniając decyzje swoimi celami:
@mattmitrione I’m looking to take on top opponents in my devision and if the @UFC makes it happen, anytime any place! #MMA
— Andrei Arlovski (@AndreiArlovski) luty 12, 2015
Szukam topowych przeciwników – jak UFC to ustawi to przyjmuję to kiedykolwiek i gdziekolwiek.
Historia pokazuje, że całkiem często takie pyskówki doprowadzały do ciekawych walk. Zarówno Mitrione jak i Arlovski walczą całkiem widowiskowo i raczej w stójce – to mógłby być całkiem interesujący pojedynek.
Ma racje z ta hipokryzja , wybil sie na totemie pieknie Andrzej . Jednak Mitrione musi uwazac na to co mowi ,bo Arlovski moze i nie wytrzymuje ciezkich uderzen ale sam bije okrutnie mocno co potwierdzil zalatawiajac Silve w zasadzie jednym strzalem. Postawil bym go obok Hunta i JDS jesli o strzal chodzi. Zeby Matt sobie nie wykrakal zlamanej szczeki