Mighty Mouse nie stroni od mocnych wyzwań.
Demetrious Johnson (25-2-1, 13-1-1 w UFC) – najlepszy zawodnik bez podziału na kategorie wagowe obecnie ma na koncie 9 kolejnych obron mistrzostwa kategorii muszej, już tylko 1 obrony brakuje do wyrównania rekordu ustanowionego przez Andersona Silvę (33-8 1 NC, 16-4 1 NC w UFC, #7 w rankingu UFC). Mimo to Mighty Mouse nie stroni od mocnych wyzwań i deklaruje, że jest gotów na superfight z mistrzem wagi koguciej, Codym Garbrandtem (11-0, 6-0 w UFC). Jednak Demetrious zaznacza, że musi otrzymać za to solidną wypłatę.
Tak, jeśli dostanę odpowiednie pieniądze. W takich rozmowach zawsze chodzi o pieniądze, musze mieć motywację do tego by przejść wyżej i zrobić to. Kiedy popatrzysz na najlepszych sportowców na świecie, dobrym przykładem jest Usain Bolt, on biega na 100 i 200 metrów każdego roku na Olimpiadzie i bije swoje własne rekordy, ale nikt mu nie mówi 'Czemu nie biegasz na 400? Czemu nie biegasz na milę?’. Ponieważ on zawsze jest skoncentrowany na swojej części, którą jest bicie jego rekordów i ja też próbuję to robić, próbuje pokonywać mój rekord. Staram się być lepszy i próbuję pobić rekord Andersona Silvy.
Nieurosniety chudzielec a nie drugi usain bolt.Jest najmniej popularnym mistrzem, nikt go nie chce oglądać a dalej swoje 😉
To, że nikt go nie chce ogladać, świadczy tylko o ułomności „kibiców”. Ten nieurośniety chudzielec zrobiłby Ci dziecko 😀
HaHaHa @Tuaa co on może zrobic…przecież nawet 60kg nie waży. A jego walki…no cóż marne jak i on sam. Ridge dobrze napisał, mało jest popularny. A dodatkowo jest w stanie przegrać żeby tylko zarobić.
„Nikt nie chce oglądać walk Myszy? Jego walki są marne jak i on sam?”
Widzę, że wypowiedzieli się sami mistrzowie nad mistrzami i tak jak @Tuaa napisał, tylko ignoranci i ułomy nie potrafią go docenić. Czy liczy się tylko waga? Gdyby tacy jak Bones, Velasquez, Silva itp. walczyli w wadze Johnsona, to też uznalibyście ich za marnych mistrzów? Fuck logic %-)
Mysza to jedyny mistrz ,który jest kompletny w każdej płaszczyznie.