Z Klatki. Różalski, czyli 'ubić lub zostać ubitym, byle po dobrej walce

Dlaczego Marcin Różalski, czołowy polski kickboxer ostatnich lat, były mistrz świata w K-1, postanowił rozlewać krew i zadawać ból w MMA? – Bo czuje się niedowartościowany i niespełniony w sportach walki. Chcę jeszcze komuś roz… łeb, złapać parę szram, zarobić hajs i zaszyć się gdzieś w lesie.

Obejrzyj krwisty wywiad z Różalem

Długo w tym siedzę, ale liczy się jakość a nie ilość. Długo byłem otoczony cymbałami, ściemniającymi, że są moimi przyjaciółmi. Byłem źle prowadzony, zajeżdżany: za dużo walk, za dużo kontuzji. Powodem wejścia w MMA są też oczywiście pieniądze. Dość miałem walk za damski ch… – mówi Oskarowi Berezowskiemu w Magazynie Sport.pl Z Klatki. I opowiada o fascynacji przemocą. – MMA to sport najbardziej zbliżony do realnej walki, najbliższy rywalizacji dwóch wojowników, choć nie ma tu np. skakania po głowie. Fair play fajnie wygląda przed walką i po walce. W trakcie walki ja chcę jak najszybciej ubić przeciwnika, a on mnie. Nie wychodzisz na ring przeciwko ministrantowi, tylko kolesiowi, który tak samo chce cię popsuć jak ty jego. Najważniejsze to ubić, lub zostać ubitym, byle po dobrej walce. Chcę walczyć z najlepszymi, nie z powodu pychy. Znam swoją wartość, wiem ile mogę przyjąć na siebie. Wygrane walki dają motywacje do ciężkiej pracy i propozycje wielkich walk za lepsze pieniądze – mówi Różalski.

29 thoughts on “Z Klatki. Różalski, czyli 'ubić lub zostać ubitym, byle po dobrej walce

  1. Ponoć gdy poznamy rywala Różala to pospadamy z krzeseł. Znany zawodnik k-1, debiutant w mma. Wg mnie będzie nim Singh Jaideep, gość ponoć wziął się za parter, szlifuje go w Japonii

  2. tak czytam wasze komentarze i wyczytałem, że przeciwnikiem Różala ma być czołowy zawodnik k1 no i mamy pospadać z krzeseł, marzyłby mi się Remi Bonjasky albo Badr Hari chociaż to nieprawdopodobne :p takie moje małe życzenia 😉

  3. Też słyszałem o Stefanie Leko, ale mam nadzieję na jakieś bardziej 'egzotyczne’ nazwisko. 🙂 Może Kyotaro, Morosanu, Balrak…
    Szczerze mówiąc to chciałbym go zobaczyć z Izu Ugonohem, lecz ten poszedł w boks.

  4. popieram wypowiedz jednego z gości … kazdy fighter musi miec cel .. i pewnosc przed walka widac ze rozal chce tego i jest twardziel.. a co myslisz Maciekk powinien siedziec cicho jak myszka i mowic : tak zostalem fihterem i zobaczymy jak to bedzie najwyzej przegram?? …. kolo jest pewny i to sie podoba ludnosci chyba ze zle zrozumiales to co on mowi … on nie obraza kogos tylko mowi co chce zrobic

  5. obstawiamy na rozala jestem z plocka i znam go 🙂 licze na niego z calych sil uczyl mnie przez jakis czas i jest swietnym nauczycielem a co najwarzneiejsze jest fascynujacym czlowiekiem trzymam kciuki za niego 🙂

  6. wywiad kozacki 🙂 jedyne do czego się można przyczepić to obecne zasady ufc..nie ma stompów,soccerów,uderzeń głową itd. , akurat obecne zasady z ufc są bardzo cywilizowane

  7. Marcin jestem pod wrazeniem Twojego Wywiadu…!!!!
    I tak jak powiedziales NIE CYWILIZUJ SIE!!!!!
    Powodzenia…!!!!!

  8. Świetny wywiad. W ustach wielu osób brzmiało by to sztucznie i napinkowo, ale w jego to po prostu szczerość. Zero pieprzenia i opowiadania jak to chciałby być lepszym człowiekiem, walczy dla Boga i rodziny, a pieniądze są fuj, mało ważne i przy okazji. Ja na pewno będę Różalowi kibicował w jego walkach mma.

  9. Dwóch rzeczy panu Marcinowi nie brakuje ….. urody i yntelygyncjy …
    napier.ala sie zajeb.ście ale wypowiada się gorzej niż Ci jak to on określa bezdomnych „gównojady”… żal panie Marcinie żal… umiejętności w walce nie zawsze idą w parze z …. nieważne 🙂
    ciekawi mnie tylko czy po walce pana Marcina na KSW bedzie uroczyste zarzynanie koźląt i czarna msza z dziewicami to dopiero by był show mysle że lepszy od starcia gigantów nerka vs estrogen….. no co ??? też się moge pośmiać z kogoś nie???

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *