Weteran MMA Yoel Romero otrzymał medyczne pozwolenie na powrót do rywalizacji dzięki czemu będzie mógł stoczyć swoją debiutancką walkę w Bellatorze.
Prezydent Bellatora Scott Coker ujawnił, że Yoel Romero (13-5 MMA, 0-0 BMMA), były pretendent do tytułu UFC w wadze średniej, po odwołanej w maju walce z powodu problemów z okiem, jest już dopuszczony do rywalizacji.
„Sądzę, że jest teraz dopuszczony do rywalizacji, więc myślę, że będziemy szukać zestawienia i chcielibyśmy, aby zawalczył przed końcem roku” – powiedział Coker w czwartek w rozmowie z MMA Junkie. „Myślę, że jest dobry, aby iść z pełną mocą naprzód. Dajcie nam jeszcze tydzień lub dwa, a my to rozgryziemy i umieścimy go gdzieś na karcie.”
44-letni Romero rywalizował w wadze średniej w UFC, ale miał przenieść się do kategorii półciężkiej i walczyć z Anthonym Johnsonem w grand prix Bellatora na początku tego roku. Mimo że turniej ruszył dalej bez niego, Romero nadal będzie rywalizował w wadze półciężkiej w Bellatorze, przynajmniej na początek.
„Tak, będzie rywalizował w 205 funtach,” powiedział Coker. „Myślę, że powiedział, że jest chętny do cięcia wagi, ale w tej chwili jest w 205 funtach.”
Dalsze szczegóły dotyczące przeciwnika, lokalizacji, daty czy numeru gali nie zostały ujawnione, ale MMA Junkie dowiedziało się, że debiut Kubańczyka może nastąpić już we wrześniu.
Romero rozpoczyna karierę w Bellatorze z trzema przegranymi walkami, choć wszystkie te porażki dotyczyły zawodników z najwyższej półki: mistrza wagi średniej UFC Israela Adesanyi, byłego pretendenta do tytułu Paulo Costy i byłego mistrza Roberta Whittakera.