Yoel Romero jest głównym, ale nie jedynym pretendentem do walki o tytuł wagi średniej i czeka na ogłoszenie jego pojedynku z mistrzem Michaelem Bispingiem.
Romero w ostatniej walce w listopadzie na UFC 205 w imponujący sposób pokonał przez nokaut latającym kolanem byłego mistrza wagi średniej Chrisa Weidmana dzięki czemu zagwarantował sobie walkę o pas mistrzowski z obecnym mistrzem Michaelem Bispingiem.
W rozmowie z Chrisem Taylorem z BJPenn.com, Yoel Romero dyskutował na temat tego kiedy i gdzie mógłby zmierzyć się z Michaelem Bispingiem o upragniony pas wagi średniej.
„Mogę walczyć z Michaelem Bispingiem nawet poza galą. Na każdej gali, poza galą, w parku, gdziekolwiek! Dopóki w grę wchodzi pas mistrzowski i tytuł, to mogę walczyć z Bispingiem gdziekolwiek, kiedykolwiek i w każdym miejscu, cokolwiek.
Jeśli jednak UFC dałoby mi szansę wyboru, to z chęcią zawalczyłbym na tej samej karcie walk, co Conor McGregor.”
Chris Taylor wspomniał, że mistrz wagi lekkiej Conor McGregor może być nieobecny aż do lata, ponieważ spodziewa się narodzin dziecka. Romero stwierdził, że nie przeszkadza mu to i może czekać na walkę nawet do lata.
„Tak wiem, że on jest teraz ze swoją żoną. Wkrótce zostanie ojcem i czeka go wiele dobrych rzeczy i mam nadzieję, że będzie cieszył się czasem spędzonym z rodziną z dala od rywalizacji. Jesli jednak miałbym wybierać, to naprawdę cieszyłbym się mogąc ponownie zawalczyć na tej samej karcie co Conor.”
Romero wie, że jego walka o pas z Michaelem Bispingiem nadejdzie prędzej, czy później dlatego nie nalega tak bardzo na ten pojedynek.
„Wiesz, zawsze mówiłem, że czas nie należy do człowieka. On należy do Boga i kiedy przyjdzie czas na to, to niech się dzieje. Ja będę gotowy!”
Yoel za tego conora to masz u mnie minus 🙂
wyczuł $$ z PPV…