Jak przygotowujesz się do turnieju K-1 World GP 2009 w Łodzi ?
YSP: Przygotowuję się bardzo intensywnie, udział w turnieju jest dla mnie wielką szaną znalezienia się w światowej czołówce, tym bardziej, że turniej Final 16 odbędzie się w moim mieście Seulu. Liczę na to, że uda mi się zakwalifikować do tego turnieju.
Byłeś kiedykolwiek w Polsce ?
YSP: Nie, to moja pierwsza wizyta w Waszym kraju ale słyszałem wiele dobrego o Polsce.
Twoim pierwszym przeciwnikiem w turnieju będzie jeden z najlepszych polskich zawodników K-1, który uważany jest za jednego z faworytów turnieju.
YSP: Tak, znam Różalskiego i widziałem jego walki. To będzie z pewnością trudny przeciwnik, ale moim atutem jest większe doświadczenie: walczyłem z takimi zawodnikami jak Jerome le Banner, Musashi i wiem jak używać taktyki.
Będziesz jednak walczył na obcym terenie, jak się z tym czujesz ?
YSP: Z Korei przylatuje 27-mio osobowa ekipa moich fanów, także sam nie będę 🙂 – będę mógł liczyć na doping swoich fanów. Gala będzie transmitowana w Korei, więc wszyscy fani w moim kraju będą mieli okazję dopingować mnie przed telewizorami. Pokażę na ringu wszystko, na co mnie stać.
Jak myślisz, jak będzie przebiegała Twoja walka z Różalskim ?
YSP: Jestem przedstawicielem Taekwondo i będzie chciał zademonstrować jego najsilniejsze strony, czyli wysokie kopnięcia. Walka zakończy się moim zwycięstwem.
Różal „zetnie go jak drzewo” 😉
„ale moim atutem jest większe doświadczenie: walczyłem z takimi zawodnikami jak Jerome le Banner….” z tego co kojarze to Jerome le Banner zafundował mu KO w 1 rundzie 🙂