(fot.thefastertimes.com)
Tatame.com: Miałeś zmierzyć się z Vitorem, ale zamieniono go na Damiana Maia. Wolisz walczyć z zagranicznymi zawodnikami, ale przed Tobą jest brazylijski zawodnik. Nie lubisz tego ?
Anderson Silva: Wszystko jest świetnie. To jest wielka szansa., nie tylko dla mnie, dla niego również. Wykonam swoją pracę, on swoją i zobaczymy.
Ponadto Vitor jest czarnym pasem w Jiu-Jitsu, walczy w stójce. Damian jest jego przeciwnością. Zmieniło to Twoje przygotowania ?
Trenujemy, właśnie przygotowujemy taktykę. Jedni są czarnymi pasami, inni brązowymi, fioletowymi…ja jestem czarnym mężczyzną (śmiech)
W ostatniej walce z Danem Millerem zmienił strategię i walczył w stójce. Oglądałeś tę walkę?
Nie oglądałem, jestem bardzo skupiony na moim zadaniu…nie oglądałem niczego. Unikam internetu, nie udzielam wywiadów. Jestem bardzo skupiony na wykonywaniu swojej pracy dobrze i wszystko jest ok. Wygrywając albo przegrywając, nie przejmuje się tym. Przejmuję się tym jak wykonuję swoją pracę.
Sylvio Behring, Twój trener Jiu-Jitsu bardzo uzupełnia Twój parter i powiedział, że jeśli poświecisz się jiu-jitsu tak jak poświęcasz się Muay Thai będziesz jednym z najlepszych na świecie.
Mistrz Sylvio bardzo mnie wspiera jak wszyscy w drużynie. To bardzo mi pomaga. Mamy Andre Galvao, (Ronaldo) Jacare, (Rafael) Feijao, Ramon (Lemos), którzy przychodzą pomagać mi. Mam dużo ludzi, którzy mi pomagają. Rezultaty pojawiają się z pracą, która wykonujemy. Trenuje jiu-jitsu od dłuższego czasu. Nigdy nie walczyłem z wielkimi mistrzami jak Galvao, Jacar. Najważniejsze jest rozwijać się. Celem jest uczyć się zawsze, w walce i poza nią. Ricardo Demente też tu jest, pomaga nam. Ma świetne jiu-jitsu. To jest rozwój. Ludzie mogą mówić co chcą, my będziemy wykonywać swoją pracę. Trenuję, studiuję… próbuję robić to co robię i rezultaty się pojawiają.
Zanim potwierdzono walkę, Damian powiedział, że znokautujesz go jeśli walka byłaby w stójce i, że podda Cię jeśli byłaby w parterze. Zgadzasz się z tym?
To nie jest jiu-jitsu, to jest mma. To jest trudne do powiedzenia. Oczywiście każdy jest w czymś lepszy. MMA jest nowym sportem. Myślę, że muszę usiąść na tyłku na treningu, oglądać swoje trening, czytać i analizować i ponownie rozpatrywać. Będę się uczył przez całe życie. To działa. Nie martwię się tym co mówią ludzie, chcę wykonywać swoją pracę. To jest MMA człowieku. Mówimy dużo rzeczy, ale wszystko się zmienia kiedy jest blisko walki. Źle przespana noc może zaszkodzić w nieodpowiednim czasie. Właściwa osoba musieć być przy Tobie.
Więc Twoje najlepsze treningi są wewnątrz teamu…
Jestem tam każdego dnia. Mam wielu mocnych nauczycieli. To jest miłe, to jak handel wiedzą.
Andre Galvao, który trenował Damiana przez chwilę u Brasa teraz trenuje z Tobą…
Trenujemy, jeśli Bóg jest skłonny abym został mistrzem, to nim będę. Jeśli on myśli, że to wystarczy. Nie czuję presji na walkę z Damianem czy z kimś innym z tej kategorii. Przejmuje się o to jak trenuje każdego dnia.
podoba mi się jego podejście do walk i treningów, choć bardziej do walk:P
czarny B.Lee 😉