Zwycięzcą sobotniej batalii została organizacja kierowana przez Scotta Cokera.
Ubiegła sobota była wyjątkowa, jednego wieczoru w podobnych godzinach 3 największe federacje MMA organizowały mocno obsadzone eventy. Mowa o galach UFC 180: Werdum vs. Hunt, Bellator 131: Ortiz vs. Bonnar i World Series of Fighting 15: Branch vs. Okami. A to oznacza jedno – walkę o widzę. Z wyników tego boju najbardziej zadowolony jest właściciel organizacji Bellator.
Galę Bellator 131 oglądało średnio 1,2 mln widzów a walka wieczoru była oglądana przez ok. 2 mln widzów.
Preliminsy gali UFC oglądało średnio 624 000 osób – to nie jest zachwycający wynik. Nie znamy jeszcze wyników sprzedaży PPV ale taka oglądalność karty wstępnej nie wróży dobrego wyniku. Dla porównania niektóre gale UFC on Fox osiągały średnią oglądalność liczoną w milionach widzów.
Największym przegranym sobotniej batalii została organizacja World Series of Fighting która zorganizowała galę opatrzoną numerem 15. Średnia oglądalność tego eventu wyniosła tylko 179 000, w porównaniu do dwóch konkurentów jest to wynik wręcz katastrofalny.
A walke Najmana z Saleta ogladalo ok. 4,5 mln widzow. W dodatku gdzie Polsce do USA…
@up: czyli wniosek, że UFC, WSOF i Bellator powinni wziąć Najmana :))
Wsof jeszcze niema wyrobionej marki. Niema kompletu zawodnikow do obsadzenia kilku kategorii wagowych. To dopiero 15 gala. Beda sie rozkrecac 😉
@save9e po prostu trafil w sedno
nie dziwie sie, ze UFC malo placi jak na taki wielki kraj jak USA oglada walke mniej niz w Polsce Najmana i Salete :]