Ryan Jimmo, tego wieczoru w piękny sposób zadebiutował w UFC w Kanadzie podejmując na gali UFC 149 Anthonego Perosha rozbrajając go w zaledwie 7 sekund.
Jimmo z imponującym rekordem (17-1) przeszedł do największej organizacji MMA walcząc poprzednio dla Maximum Fighting Championship gdzie przez dłuższy czas był mistrzem kategorii półciężkiej. Jimmo nie słynie jednak z tego, że większość walk wygrywał przez KO, a wręcz przeciwnie kończył walki przez decyzję. Wczorajsza walka została jednak zaliczona jako „Nokaut wieczoru” co zaowocowało bonusem w wysokości 65.000 dol. oraz jako jedna z najszybciej rozstrzygniętych walk w historii UFC po zaledwie 7 sekundach. Tym samym Ryan Jimmo znalazł się na liście zawodników najszybciej kończących walki zaraz obok Todda Duffe, Duane Ludwiga i Chan Sung Junga.
Tak to miał Lombard zadebiutować…