Fighters Arena Łódź 2: Michał Kita kontra Konstantin Gluhov!
Fanom MMA prezentujemy wizualizację walki polskiego zawodnika Michała Kita (10-5) i łotewskiego mistrza MMA i K-1 Konstantina Gluhova (16-4). Obaj fighterzy zmierzą się na gali Fighters Arena Łódź, która odbędzie się już 26 marca w hali Atlas Arena w Łodzi. Będzie to starcie dwóch czołowych zawodników w swoich krajach, ale także wyróżniających się postacie europejskiego MMA. Obaj wiele sobie obiecują po tym starciu.
Polak chce powrócić do czołówki europejskiej i wywalczyć sobie pozycję numeru jeden w naszym kraju w wadze ciężkiej. Jest bardzo zdeterminowany i po ciężkich przygotowaniach na dwóch obozach zw górach w Zakopanem i ostatnio w Wiśle, jest w rewelacyjnej formie. Wcześniej trenował z holenderskim mistrzem Dream i Strikeforce Gegardem Mousasim, który bardzo chwalił jego zapaśnicze umiejętności. By pokonać tak dobrego uderzacza jak Gluhov będą one na wagę złota. W przypadku wygranej Michał chce walczyć nie tylko w Polsce ale także na zagranicznych ringach, tym nie mniej chce jeszcze raz pokazać się na kolejnej gali Fighters Arena na jesieni.
Konstantin Gluhov w 2010 roku zaliczył swój najlepszy życiowy okres. Wygrywał w Polsce i Austrii w MMA. Zwyciężył w turnieju K-1 w Turcji. Na kilkanaście walk przegrał tylko trzy pojedynki w tym jeden z polskim mistrzem K-1 Pawłem Słowińskim. W MMA ma już przygotowany cały cykl startów i chce go dobrze zacząć walką z Michałem. Potem wystąpi w największym turnieju MMA we Francji i chce nawiązać do swojej „wiedeńskiej wiktorii” gdy w grudniu ubiegłego roku zwyciężył w czterech walkach MMA nokautując wszystkich rywali i zdobywając nagrodę 20 tysięcy dolarów.
Zwycięży w tej walce lepszy a Państwa serdecznie zapraszamy, do obejrzenia tego wielkiego wydarzenia na żywo w hali Atlas Arena w Łodzi. Bilety są dostępne w sieci Eventim na terenie całego kraju, jak też do nabycia w dniu gali. Początek imprezy o godzinie 18.30. Jeśli jesteś prawdziwym fanem MMA – nie może cię tam zabraknąć! Zapraszamy!
Niesamowity człowiek uwielbiam go jako fightera, jak i zwykłego człowieka. 🙂
Sorki nie tu ;d