Porażka Rondy Rousey na UFC 193 okazała się wielkim zaskoczeniem i wielu nie mogło uwierzyć w taki obrót sprawy.
Jedna zawodniczka, która do tej pory okazywała się rywalką nie do przejścia i jedna z największych gwiazd tego sportu, podczas weekendowej gali UFC 193 odniosła pierwszą porażkę w zawodowej karierze w konfrontacji z Holly Holm, tracąc jednocześnie tytuł mistrzyni wagi koguciej.
Od samego zakończenia pojedynku pojawił się ogrom komentarzy zarówno tych od fanów MMA jak i samych zawodników, którzy w dużej mierze krytycznie podeszli do osoby Rondy Rousey. Wśród komentujących był także zawodnik wagi średniej Nick Diaz, który wskazał powód porażki Rondy Rousey:
Sick of people making such a big deal it was a simple mistake you can’t be running in on tall people someone in her camp left that out !
— nick diaz (@nickdiaz209) listopad 15, 2015
If she had of dun like I did my last fight they wouldn’t have robbed her the way they did me
— nick diaz (@nickdiaz209) listopad 15, 2015
Nie da się ukryć, że głównym winowajcą porażki byłej już mistrzyni był zły game plan tylko pytanie, czy to Rousey podjęła decyzję o walce w stójce z Holm, czy taki plan był ułożony przez jej trenerów?
Nie umiała sprowadzic Holm ot dlaczego.
Na wrażeniu dostała w twarz może wtedy game plan w jej głowie się zmienił. Wyglądało to tak jakby za wszelką cenę chciała ją ubić. Nie wierzę, że trener dał plan walki w stójce.