Jack Hermansson rywalizujący w wadze średniej UFC twierdzi, że pięciu rankingowych zawodników odrzuciło ofertę walki z nim i dopiero Kevin Holland przyjął walkę z nim na krótko przed pojedynkiem.
Jack Hermansson miał walczyć z Darrenem Tillem w walce wieczoru gali UFC Fight Night 185 zaplanowanej na 5 grudnia w Las Vegas, ale Till został zmuszony do wycofania się z powodu kontuzji. Na szczęście UFC udało się w krótkim czasie znaleźć nowego przeciwnika dla Hermanssona, Kevina Hollanda. Nie jest to przeciwnik z pierwszej dziesiątki, na którego liczył Hermansson, ale jest to walka na wysokim poziomie pomiędzy dwoma utalentowanymi zawodnikami.
Według wypowiedzi Hermanssona zamieszczonej w jego mediach społecznościowych, pierwszym wyborem UFC na miejsce Tilla nie był Holland. W swoim wpisie na Instagramie, „Joker” powiedział, że UFC poprosiło pięciu innych zawodników, którzy znajdowali się w pierwszej 15-tce dywizji i wszyscy odrzucili ofertę walki.
„Kiedy otrzymaliśmy wiadomość, poprosiliśmy UFC o zastępczą walkę. Obóz treningowy szedł bardzo dobrze i naprawdę chcę jeszcze jednej walki w tym roku. Więc zaczęli pytać ludzi wyżej ode mnie w rankingu, poniżej mnie w rankingu i co najmniej pięciu facetów odrzuciło walkę. Ale jeden facet był chętny do walki i to był Kevin Holland. Jeśli śledzisz ten sport, wiesz, że jest dobry i pnie się w górę. Ma dobrą serię zwycięstw. Mam więc nadzieję, że to będzie ekscytująca walka.”
Patrząc na ranking, trudno jest wskazać, kto odmówił walki Hermanssonowi. Nad nim w rankingu są tylko Robert Whittaker, Paulo Costa i Jared Cannonier, wszyscy, którzy oni walczyli ostatnio. Poniżej Hermanssona znajdują się zawodnicy tacy jak Derek Brunson, Yoel Romero i Omari Akhmedov, którzy nie mają obecnie zestawionych walk. Nie wiadomo, kto odrzucił walkę z Hermanssonem, ale przynajmniej Holland uratował pojedynek.