Brazylijczyk został zwolniony z kontraktu z UFC.
Kilka miesięcy temu Wanderlei Silva (35-12-1 1 NC, 4-8 w UFC) wystosował mocne zarzuty wobec największej organizacji MMA na świecie oskarżając ją o proceder ustawiania walk. Teraz Brazylijczyk wycofał się z tych słów i przeprosił organizację za pośrednictwem facebooka.
Myliłem się. Przepraszam. W lipcu zaszłego roku napisałem kilka komentarzy na facebooku i twitterze, w których powtarzałem, że UFC ustawia walki a ja mogę to udowodnić. Wycofuję się z tych oskarżeń, ponieważ nie zrozumiałem, że ‘ustawianie walk’ odnosi się do nielegalnych działań lub nieuczciwych praktyk przed walką. Rozumiem, że reputacja UFC zostałaby nadszarpnięta gdyby moi fani i inni uwierzyli, że UFC zaangażowała się w ustawianie walk i nie mam dowodów na poparcie takiego twierdzenia. Przepraszam za wszelkie nieporozumienia jakie mogły spowodować moje komentarze.
Niedługo po opublikowaniu tej wiadomości adwokat Wanderleia poinformował, że UFC zwolniła jego klienta z kontraktu.
Kilka dni temu miała odbyć się rozprawa, na której Komisja Sportowa stanu Nevada miała zająć się sprawą Silvy (ucieczka przed testem antydopingowym) jednak jej terminu przełożono na luty.
No to Wand pewnie pojdzie do Rizin, albo Bellatora 🙂 Z checia bym go w KSW zobaczyl…
Niepełnosprawny umysłowo.
to mój stary…..