Dwie dziwne plotki krążą wokół Wanderleia Silvy.
Pierwsza głosi, że były mistrz Pride poddał się operacji twarzy – to według Michaela Bispinga jest prawdą:
„Szybka aktualizacja co do potencjalnej walki z Silvą. Niestety, nie odbędzie się. Poddał się operacji twarzy, więc nie będzie walczył w najbliższej przyszłości. Podobno ma odpoczywać do końca roku.
Więc na dzień dzisiejszy, nadal nie wiem, z kim będę walczyć na UFC 105. Tak jak powiedziałem wcześniej – jak ja się dowiem, wy też się dowiecie.”
Druga plotka natomiast jest starsza i mówi na temat następnego możliwego przeciwnika Silvy, którym okazał się Michael Bisping. Blog Bisping przynajmniej potwierdza, że obydwa obozy prowadziły rozmowy w sprawie możliwej walki.
Zamiast Silvy, Bisping będzie zatem musiał stawić czoła zwycięzcy albo przegranemu starcia Maia vs. Marquardt, aby jego walka była przyzwoitą walką wieczoru. Albo UFC może zrobić walkę wieczoru o tytuł Bispinga z innym zawodnikiem wagi średniej. Obojętnie, który pas – wagi lekkiej czy średniej – może być broniony tego wieczoru.
Ciekawa co to za operacja…może plastyczna bo juz przez te walki ma zajechaną twarz…
tytanowy podbródek, aby nikt nie mógł go zknock out`owac.
ja stawiam na przeszczep wlosow ;]]
o kurde też bym przeszczepił…
a ja ze wand zrobil sie na Cristiano Ronaldo:)) teraz bedzie piekny:))
Na necie już są różne ciekawostki :
http://www.watchkalibrun.com/2009/8/17/992837/wanderlei-silva-underwent-facial
http://www.mmabay.co.uk/Story%2002334.html
http://forum.bodybuilding.com/showthread.php?t=118438831