Gala UFC on Fuel 8 odbyła się w Japonii w słynnym już obiekcie Saitama Super Arena. Wanderlei Silva z dużym entuzjazmem wypowiedział się o powrocie do Kraju Kwitnącej Wiśni, a także o swoim pojedynku z Brianem Stannem.
Cieszę się, że UFC poprzednio dało mi szansę walczyć w Brazylii a teraz tutaj. Będę bardzo zadowolony, jeśli UFC da mi jeszcze jedną możliwość, aby tu wrócić i walczyć w Japonii.
Po efektownym zwycięstwie Wanderlei Silva powiedział, że Brian Stann jest wojownikiem i był dla niego trudnym rywalem. Jak sam mówi dużo nie brakowało, aby to on wygrał, jednak podkreśla, że lubi takiego rodzaju pojedynki, w których przeciwnik nie unika walki i są efektowne wymiany.
Powrót Wanderleia Sily do Japonii z pewnością był dla niego szczęśliwy. Oprócz zwycięstwa Brazylijczyk dostał nagrodę zarówno za walkę jak i nokaut wieczoru.
WOW ! Ale walka !
Wand to jest wariat ale Stann również pokazał że nie jest mu to obce świetna walka
I takie walki ludzie chcą oglądać, dla takich walk płacą flotę za PPV. I Danka to rozumie zwalniając np. Fitcha od oglądania którego bolały zęby. MMA to sporta, ale też show. Ludzie chcą oglądać wojowników, KO, poddania, a nie lay&pray czy uciekanie Condita. Zanim mnie zjebiecie od gimbusów znawcy to wbrew pozorom znam się trochę na tym sporcie, sporo czasu spędzam na macie/ringu i umiem docenić super gameplan itp. Tylko, że 95% ludzi chce oglądać show i to jest dla rozwoju tej dyscypliny najważniejsze.
W sporcie zawodowym najważniejsze są zyski i popularność. Dlatego zapasy tracą poparcie na Olimpiadzie nie kalkulują się…
Geralt bardzo dobrze piszesz, zgadzam sie ze wszystkim
mnie bardzo denerwuja zawodnicy, ktorzy licza na decyzje.. Rozumiem, czasem nie wyjdzie kogos znokautowac albo poddac, ale bez przesady, macac to oni moga sie na treningach
silva ze stannem pokazali jak to ma wygladac 
Mogliby jakos urozmaicic wlasnie, np. ze w walce o tytul o zwyciestwie decyduje tylko KO czy TKO :)))