Wanderlei Silva wyaraźnie nie jest zadowolony ze swojej postawy w ostatniej walce. Wand poprosił o pomoc swojego byłego trenera Rafaela Cordeiro. Chce w ten sposób wyeliminować wszystkie swoje błędy i dobrze przygotować się do kolejnej walki.
Wand wraca do podstaw:
„Pracuję nad kaligrafią. Jeśli ktoś brzydko pisze, musi wziąć zeszyt i zacząć wszystko od podstaw, musi zacząć od a, b, c… To bardzo ciężka praca. Wczoraj miałem trening z podstaw boksu, korygowałem moje uderzenia, postawę, ustawienie nóg oraz ułożenie rąk”
Wand udziela również informacji na temat chęci poszerzenia zasięgu Wand Fight Team poprzez otworzenie kolejnej „gałęzi” w Brazylii. Wand Fight Team odniósł sukces w Stanach, teraz kolej na Brazylię.
„Otworzę siłownię w Brazylii, to prawda. Jestem na etapie wybierania odpowiedniej lokalizacji. Wybuduję moją akademię, chcę rozwijać sieć, dodawać kolejne punkty”
Dobra decyzja. Mam nadzieję, że Silva poprawi się i wreszcie zacznie wygrywać. Zapowiada się dobra walka !
A ja mam nadzieję, że zgarnie ciężkie KO w tej i we wszystkich kolejnych walkach.
Chyba za późno na poprawianie szczegółów i nawyków. Niech powróci do Wanda z PRIDE.