Prezydent organizacji Jungle Fight docenia to co zrobił mistrz wagi piórkowej.
W ubiegłą sobotę Chad Mendes (16-2, 7-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) stanął przed szansą odebrania mistrzostwa Jose Aldo (25-1, 7-0 w UFC). Było to coś więcej niż zwykła walka o pas, to była walka o ostatni pas dzierżony przez zawodnika nie z USA. Aldo pas obronił i został za to doceniony. Wallid Ismael powiedział:
„Jose Aldo uratował brazylijskie MMA. Uratował, bez wątpliwości. Jeśli straciłby nasz ostatni pas byłoby to bardzo złe dla brazylijskiego MMA.”
Prezydent Jungle Fight wierzy, że swoją szansę wykorzysta Fabricio Werdum (18-5-1, 6-2 w UFC, #1 w rankingu UFC).
„Naprawdę uważam, że Werdum zdobędzie tytuł. Musiałoby wydarzyć się coś naprawdę dziwnego, żeby Fabricio nie zdobył drugiego pasa w Meksyku. Nie mam co do tego wątpliwości.”
„Wiesz co jest w tym najlepsze? Obaj ( Aldo i Werdum ) przyszli z Jungle Fight. Jedyna porażka Aldo miała na Jungle Fight a początki kariery Fabricio Werduma miały miejsce na Jungle Fight. To jest świetne.”
Ismael też przestrzegł zawodników przed utratą koncentracji.
„Brazylijczycy muszą być skoncentrowani. Każdy zawodnik na świecie który zaczyna dużo występować w telewizji traci koncentrację. Rozmawiałem o tym z Bethe Correią. Ona występowała dużo w mediach i mówiłem jej: Bethe, teraz jest czas na to aby być skoncentrowany. Wystarczy mediów. Zawodnicy muszą ciężko trenować.”