Nowy nabytek Bellatora w wadze ciężkiej Matt Mitrione powiedział, że potencjalna walka z Fedorem Emelianenko miała duże znaczenie przy podpisaniu kontraktu z Bellatorem.
„To miało znaczenie. Byłbym zaszczycony i niezwykle szczęśliwy gdybym dostał szansę walki z Fedorem. Jeśli Fedor wymówi głośno moje nazwisko, to stanę z nim do walki w mgnieniu oka.
Mam olbrzymi szacunek do Fedora, by go wyzwać do walki. Jeżeli on wie kim jestem i potrafi wymówić moje nazwisko i chciałby się zmierzyć, to może powiedzieć o tym swoim ludziom. Byłbym szczęśliwy robiąc wszystko co w mojej mocy, aby go trafić.”
Matt Mitrione po przejsciu do Bellatora będzie miał bardzo dobre warunki finansowe, które są dwukrotnie lepsze niż w UFC i jego kontrakt opiewa na cztery pojedynki.
Mitrione (9-5) w ostatnich szesciu walkach wygrał trzy walki, ale ostatnie dwa pojedynki zakończyły się porażkami. Przegrał z Brendanem Schaubem na UFC 165 przez poddanie po czym stoczył trzy wygrane walki z Shawnem Jordanem, Derrickiem Lewisem i Gabrielem Gonzagą. Wszystkie te zwycięskie walki zakończyły się w pierwszej rundzie. Dwie ostatnie porażki przyszły z rąk Bena Rothwella przez poddanie na UFC Fight Night 68 oraz Travisa Browne przez TKO na UFC Fight Night 81.
Jak dotąd nie ma informacji na temat tego kiedy i z kim Matt Mitrione stoczy swoją pierwszą walkę w Bellatorze.
Mitrione byłby chyba najsensowniejszym przeciwnikiem dla Fedora poza UFC. Ciekawe czy Rusek tą walkę weźmie czy będzie wolał bić hinduskich ogórów 🙂
hehe, pomimo mojej wielkiej milosci d oFedora: @Sabu (niestety) dobrze powiedziane
Heh cieżko widze fedora w tym starciu 🙁