Daniel Cormier był do niedawna konsekwentny w kwestii daty przejścia na emeryturę. Mistrz wagi ciężkiej UFC utrzymywał, że gdy skończy 40 lat, zakończy swoją karierę, ale po 20 marca tego roku czyli po swoich urodzinach zdecydował, że odsunie w czasie emeryturę.
Daniel Cormier ma zarezerwowaną walkę rewanżową z byłym mistrzem wagi ciężkiej Stipe Miocicem na gali UFC 241 w sierpniu w Anaheim w Kalifornii. Co więcej, szef UFC Dana White jest przekonany, że kariera Cormiera może obejmować co najmniej trzy kolejne walki, zanim miałby ostatecznie przejść na emeryturę. Z kim miałby stoczyć te pojedynki? Według White’a mowa jest nie tylko o Stipe Miocicu, ale również o Brocku Lesnarze i Jonie Jonesie.
Walka z Brockiem Lesnarem, która była zapowiadana od listopada ubiegłego roku niedawno została całkowicie anulowana, ale wciąż pozostają walki z Miocicem i Jonesem. Jednak w ostatnim wywiadzie dla TMZ Sports, Cormier powiedział, że kolejna walka z Miocicem może być jego ostatnim pojedynkiem w jego karierze:
„Wiesz, zawsze mówiłem, że będę walczył, dopóki nie skończę 40 lat, czyli do 20 marca. Nie mogłem tego zrobić, ale gdybym trzymał się tego, co mówiłem, to byłby to ostatni raz. Nie spodziewam się zbyt wielu walk po tej kolejnej”.
Stwierdzenie „nie spodziewam się zbyt wielu walk po tej kolejnej” sugeruje, że Daniel Cormier być może nie zamyka sobie drzwi do kolejnej walki i jeśli ktoś chciałby zobaczyć trylogię z Jonem Jonesem, to być może będzie na to szansa. Zapewne wiele będzie zależało od tego, jak potoczy się rewanż ze Stipe Miocicem.
UFC 241 odbędzie się 18 sierpnia 2019 roku w Anaheim w Kalifornii, a walka Daniela Cormiera ze Stipe Miocicem będzie pojedynkiem wieczoru. W co-main evencie Nate Diaz wróci do Oktagonu po dłuższej przerwie, aby zmierzyć się z byłym mistrzem wagi lekkiej Anthonym Pettisem.