Starcie pomiędzy Alistairem Overeem i Frankiem Mirem, pierwotnie anonsowane na gale UFC 167, ostatecznie odbędzie się 1 stycznia 2014r. podczas gali UFC 169 w Prudential Center w Newark, New Jersey. Walką wieczoru tejże gali będzie pojedynek Jona Jonesa z Gloverem Teixeirą.
Oficjalnym powodem przeniesienia starcia Overeem vs. Mir jest dobra wola UFC, aby dać zawodnikom więcej czasu na powrót do siebie po porażkach przez nokaut z rąk Josha Barnetta 31 sierpnia (Mir) i Travisa Browne’a 17 sierpnia (Overeem).
W związku z tym walka Josh Koscheck vs. Tyron Woodley, która pierwotnie była walką under card gali UFC 169 niejako przeskakuje w miejsce walki Mir vs. Overeem i tym samym staje się walką głównego pasma transmitowanego za pośrednictwem PPV.
NIEOficjalnym powodem przeniesienia starcia Overeem vs. Mir jest dobra wola UFC, aby dać zawodnikom więcej czasu na zejście z towaru 😀
Na ufc 169 walka wieczoru nie jest cruz vs barao?
Niesamowite, że walka Overeem vs Mir to walka ostatniej szansy. Gdybym nie śledził MMA przez ostatni rok to pomyślałbym że to walka o pas.
żeby nie wykrywali u overeema doping to by winiki były inne on jest słabszy co najmniej o 30 % nie ma takiego mocnego ciosu słabsza kondycje ma …
Reem bez sterydów jest prawie tak przeciętny jak jego brat. Jak tak dalej pójdzie to też skończy na KSW.
Mir jest solidny. Jeżeli Reem nie pokona szybko Mira przez KO, to pewnie przegra przez poddanie jak Nog, lub po obaleniu przez GnP/TKO.
Overeem bez dopingu przegra z Mirem,a walka jest przniesiona po to żeby Overeem miał czas na zejście ze sterydów
Mi sie wydaje ze na rozbitego Mira wystarczy i pytanie co potem? czy faktycznie Dana wywaliłby Mira? Chyba zbyt zasłużony…
Sądzę, że chodzi tu również o trzymiesięczną przerwę zawodników którzy zaliczyli ko, jak jest to usankcjonowane prawnie w boksie. Choć z pewnością przyda się to zawodnikom do zejścia ze sterydowego cyklu. kto z resztą walczy na „czysto”-proponuje przetłumaczyć i poczytać sobie co wyprawiał Mike Tyson…szok, choć z drugiej strony jakoś mnie to nie dziwi… http://www.telegraph.co.uk/sport/othersports/boxing/10444998/Mike-Tyson-admits-to-being-high-on-drugs-during-major-fights-and-using-a-fake-penis-to-avoid-detection.html …dobry motyw ze sztucznym penisem… 😉