Dopiero co pojedynek między Natem Diazem i Mattem Brownem na UFC 189 został zapowiedziany, a już się okazało, że do walki jednak nie dojdzie.
Okazuje się, że powodem odwołania walki jest decyzja Nate’a Diaza, który stwierdził, że nie został poinformowany o zakontraktowaniu go z Mattem Brownem.
Matt Brown napisał wiadomość do FOX Sports o powodzie odwołania walki w której czytamy: „On nie podpisał kontraktu.”
Fight against @NateDiaz209 isn’t happening. I’ll update you guys soon as I get the word on opponent/date/ thanks for the support as always!
— Matt Brown (@IamTheImmortal) kwiecień 15, 2015
Brown powiedział, że nie zna szczegółów na temat odwołania walki poza tymi przekazanymi mu od menadżera.
Nate Diaz narzekał od chwili, kiedy walka została zapowiedziana i mówił, że nigdy nie zaakceptował tej walki. Dodatkowo stwierdził, że UFC nie negocjowało z nim w kwestii tego pojedynku.
Nate stwierdził w wywiadach, że nie miałby problemów, by zmierzyć się z Mattem Brownem i dodał, że byłaby to bardzo dobrze przyjęta walka przez fanów. Jednocześnie wyraził niezadowolenie ze sposobu w jaki ten pojedynek został ogłoszony.
Wydaje się, że Diaz zajął stanowisko w tej sprawie jeszcze przed podpisaniem kontraktu na tę walkę. Jeśli chodzi o Browna, nie wiadomo co go teraz czeka ponieważ jedyne co wie to że walka została odwołana. „The Immortal” nie ma jednak za złe Diazowi jego decyzji i życzy mu powodzenia w przyszłych walkach.
Diaz weź ty się za sklejanie modeli albo wycinanki.
grzech28 czemu tak sądzisz skoro jest tak jak mówi Diaz to znaczy ze ufc zakontraktowało ten pojedynek bez jego wiedzy takze nie dziwie sie ze sie zdenerwował taie kwestie powinny byc omawiane z samym zawodnikiem a nie kontraktowac go na pojedynek o którym nie ma pojęcia
Jakims cudem takie problemy pojawiaja sie glownie z bracmi Diaz, a ostatnio najwiecej z Natem. Co oznacza ze albo on jest mega problemowym czlowiekiem, albo UFC chce go wkurwic na tyle zeby sam zrezygnowal.