Niestety główna walka wieczoru gali UFC 251 została odwołana, ponieważ Gilbert Burns uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19 i musiał wycofać się z walki z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem.
W piątek wieczorem wiele osób z bliskiego otoczenia informowało o tym, że Gilbert Burns (18-3 MMA, 12-3 UFC) został wycofany z walki z Kamaru Usmanem (16-1 MMA, 11-0 UFC), która miała być głównym pojedynkiem gali, która odbędzie się w przyszłym tygodniu na „Fight Island” na wyspie Yas w Abu Zabi. Oczekuje się, że walka zostanie przełożona na późniejszy termin. Ludzie prosili o anonimowość, ponieważ UFC nie wydało jeszcze oficjalnego oświadczenia.
Burns przyleciał z Florydy, gdzie trenował przed UFC 251, do Las Vegas. Organizacja wykorzystuje miasto jako węzeł komunikacyjny, aby wysłać zawodników za granicę do Abu Zabi, testując ich na COVID-19 przed wylotem na Bliski Wschód. Wyniki testów Burnsa były pozytywne, podobnie jak jego brata Herberta Burnsa i drugiego członka narożnika, trenera Grega Jonesa.
Wszyscy trzej mężczyźni nie weszli na pokład samolotu czarterowego odlatującego z Las Vegas. Usman również nie wszedł na pokład samolotu.
Burns skomentował później sytuację postem w mediach społecznościowych.
„Druzgocące wieści, nie czuję się dobrze, ale zamierzam wygrać tę bitwę! Trzymajcie się bezpiecznie! Z wyrazami miłości i szacunku 🙏🏾”
💔 devastating news, not feeling well but I’m going to win this battle! Stay safe out there! Much love 🙏🏾
— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) July 4, 2020
Wiadomości o pozytywnym teście Burnsa na COVID-19 pojawiły się wraz z wypowiedzią jego kolegi z zespołu Sanford MMA, Aung La N Sang, który ujawniając, że również jest zarażony koronawirusem. W klubie trenują tacy zawodnicy jak Robbie Lawler, Vitor Belfort, Anthony “Rumble” Johnson, Tyrone Spong.
Pierwotnie Kamaru Usman miał walczyć z Jorge Masvidalem na UFC 251, ale kiedy negocjacje kontraktowe Masvidala nie powiodły się, Gilbert Burns, który wygrał z Demianem Maia i Tyronem Woodleyem w tym roku, przyjął ofertę. Na UFC 251 zaplanowano jeszcze dwie inne walki o tytuły: rewanż między mistrzem wagi piórkowej Alexandrem Volkanovskim a byłym mistrzem Maxem Hollowayem i walka o wolny pas wagi koguciej pomiędzy Jose Aldo i Petrem Yanem.