(mmamania.com)
Królowa wagi 145 lbs. uważa, że tak:
„Cieszyłam się z obrony pasa. Byłam szczęśliwa, że dałam dobrą walkę i mogłam go zabrać znowu do domu. Byłam przygotowana na pięć rund. Byłam pod wrażeniem Jan. Chciałam ją zmęczyć, dopóki sama nie padnie, albo ja ją wykończę. Myślę, że sędzia mógł przerwać walkę wcześniej.”
Finney została rozbita przez Cris, zaliczając 4 knockdowny w samej tylko pierwszej rundzie. Jednakże, Finney była w stanie bronić się do końca pierwszej rundy, przyjmując strategie, którą najkrócej można nazwać „nie dać się zabić”. Może faktycznie sędzia za późno zwlekał z przerwaniem walki?
NIE ! Jak widac byla wstanie dale kontynuowac walke po tych pierwszych knockdownach. I gdyby jakies jej strzaly doszly dobrze w Santos to roznie walka mogla by sie skonczyc. Wiec dobrze ze walka trwala. No ale jak dostala te konlano w korpus to juz bylo widac ze nic je jest wstanie dalej zrobic i wtedy slusznie sendzina przerwala. To jest sport WALKI i to najwiekszej w tego slowa znaczeniu wiec fighter wchodzac na ring musi sie liczyc z uszczerbkami na zdrowiu. Potem jest tylko masa niedomowien ze MOGL SEDZIA NIE KONCZYC, ze zKOwany figher napewno doszedl by jeszcze do siebie i dal rade zrobic akcje ktora by wygral. A tak mamy PEWNIAK ze ta walka skonczyla sie tak i inaczej napewno by sie nieskonczyla.
Chore powinni zabronic walk kobietom, tak wyglada rownouprawnienie?Jakies chore feministki krzyczał, to teraz mają.
A czemu? Przecież nikt nie zmusza ich żeby walczyły, ani Ciebie do oglądania tego.
Dlaczego chore? Chca sie tluc to niech sie tluka nie lubisz to nie ogladaj. Chore to sa walki psow np.
Tłuc??? To jest profesjonalne MMA to jest walka ni bójka. Co do kobiet w Mma to one walczą na tym samym poziomie co kolesie. A jeżeli któreś są wojowniczkami to co z tego.A Amazonki a inne ludy walecznych kobiet. Nie jeden z was by oberwał.
Jasne, że walka powinna się skończyć wcześniej! Przecież ta Finney po 2-3 minutach już była tak obita… Nie ma się co oszukiwać, nie mogła w tej walce zbyt wiele zrobić 🙂 Aż jej Cyborg włosy rozwaliła bo na początku przecież miała splecione 🙂 Cyborg to kobiecy Fedor 😉
hahaha dlaczego niby powinni zabronić walk kobietom? Chłopie jesteśmy takimi samymi ludźmi jak Wy ! I mamy takie same prawa do wszystkiego ! Co Cie boli? Że niejedna by Ci dała rade? ha ha ha taka Cyborg to by Cię zjadła w 10 sekund…co tam by Cię zjadła, Ty byś nawet z nią nie wyszedł do walki bo byś się w gacie zesrał !!!
Billymarks nie lap mnie za slowka tluc czy 'walczyc profesjonalnie w mma’co za roznica skrot myslowy chodzi mi o to samo co tobie. Poziomem i przygotowaniem krystyna przesciga wielu profesjonalnych fighterow szkoda tylko ze jej przeciwniczki nie sa wstanie zblizyc sie do tego poziomu przez co walki sa takie jednostronne i wygladaja jak egzekucje 😉
Racja 🙂 I myślę, że dłuuuugo nie będzie fighterki która ją pokona 🙂 Tak jak wspomniałam, kobiece wcielenie Fedora 😉
moze melisy troche podac:D
co tak sie rzucasz? chlopakowi sie nie podoba, bo podobac sie nie musi. Prawa do walki macie i nikt nie zabiera, ale tak jak kulturystyka kobiet nie musi sie to wszystkim podobac. Nie zaprzecalny atut walk kobiet to wysoki techniczny ich pojedynkow , reszta mi tez sie srednio widzi. Choc szacunek oczywiscie do nich mam.
Pzdr
Odnośnie kobiecego MMA to fanem nie jestem, ale oczywiście zabronić im tego nie można.
Co do walki, to uważam, że powinna być przerwana wcześniej. Przy takiej przewadze Cyborg i kilku knockdownach, chyba nikt nie miał wątpliwości jak to się skończy.Była to tylko kwestia czasu.
Wielu zawodników albo zawodniczek walczy dopóki, aż nie dostanie ciężkiego KO tylko po co kontynuować walkę i narażać zdrowie zawodnika. W tym przypadku obrona była bardzo pasywna i Jan nic nie robiła, oprócz zbierania ciosów, więc moim zdaniem walka powinna zostać przerwana. Owszem, czasami zdarzają się kontrowersyjne przypadki, ale w tym nie sądzę, żeby ktoś miał jakieś uwagi po takiej jednostronnej masakrze.
walka powinna byc przerwana po drugim knock downie – jak dla mnie ten sedzia – sędziował jak baba 😉
cyborg powinna walczyć z facetami to inna liga
Laski zawsze tak idą w wymianę. Ręce w dół, zadarcie podbródka do góry, zaczynają machać rękami i tak do czasu aż któraś spłynie nieprzytomna na ziemię, lub kondycyjnie wysiądą.
Tak samo to wygląda na zawodach KB (na naszych miejscowych praktycznie zawsze są, 2-3 walki kobiet). Serca im nie można odmówić.
Co do wcześniejszego zakończenia to sądzę, że sama Finney nie miała ochoty już walczyć, ale głupio tak samemu walkę poddawać. Czekała więc na zbawienie w postaci sędziowskiego przerwania, które jednak nadeszło dużo za późno. Według mnie walka była do zakończenia po tym, gdy Cris wymierzała kolana na żebra klęczącej na ziemi Jan.
Nie rzucam się chopie 🙂 Tylko śmieszy mnie wasze wysokie męskie ego…
Pozdrawiam.
Smieszy to mnie to, ze sie tak bulwersujesz pokazujac swoja slabosc.Nie powiedzialem ze są słabe czy cos w tym stylu, trenuje dluzej od Ciebie i potrafie docenic ich technike, ale nie ebz powodu na kobiety mowi sie płeć piekna-zreszta, przepraszam, moj błąd-to cos to nie kobiety:wiec nie ma o czym mowic,bo z kobiety ma juz duzo wiecej Najman.Pozdro dla wszystkich ktorym tak skoczylo cisnienie po moim komentarzu pierwszym, usiadzcie dzieci,ochłońcie troche:]
Akurat ta pani która sędziowała pojedynek Cyborg z Finney jest bardzo dobrą sędziną. Jan na pewno nie miała by do niej pretensji gdyby przerwała walkę wcześniej, ale jeżeli zawodniczka wciąż wykazuje chęć walki i próbuje się bronić, a przy tym też atakuje (mocny prawy na początku drugiej rundy), to przerwanie pojedynku przedwcześnie zabiłoby ducha tego sportu. Nie raz i nie dwa byliśmy świadkami walk w których zawodnik przegrywający wracał z dalekiej podróży i jeszcze wygrywał (Smith vs Le 1, Munoz vs Grove).
pfffff dłużej trenujesz… nie znasz mnie więc nie wiem na jakiej podstawie to stwierdziłeś…no ale mniejsza o to. To że Cyborg się skoksowała i jest umieśniona jak facet to nie znaczy że nie jest kobietą. Kulturystki też są umięsnione i co dlatego nie są kobietami ? hah. Z uwagi na to, że i tak tą „rozmową” do niczego nie dojdziemy postanawiam ją zakończyć. Jest takie mądre przysłowie „głupszym się ustępuję” i ja będę tą mądrzejszą…także to mój ostatni post w kierunku Twojej osoby mister TAEKWONDO.
Pozdrawiam serdecznie !
Co do koksu u kobiet … Wiesz co sie dzieje z kobieta gdy jej organizmu dostaja sie androgeny? Gdy kobiety przyjmuja meskie horomony zgadnij co sie dzieje – powoli staja sie mezczyznami. Skutki uboczne widac golym okiem. Nie bede sie na ten temat rozpisywal kto w temacie to wie o co chodzi. Cyborg to babo-chlop. Taki „slabszy” facet, slabszy ze wzgledu na to ze kiedys byl kobieta i mimo sterdydow nigdy nie bedzie taki silny jak wytrenowany facet. Mimo to dla czystej kobiety to przepasc. Takie „cos” fizycznie ja demoluje. Do tego Santos jest swietna technicznie. Zadna kobieta jej nie pokona dopoki nie trafi na drugiego, swietnie wytrenowanego babo-chlopa (swietnie wytrenowanego bo wiadomo ze same sterydy nic nie dadza to lata treningow, osiagniecie super poziomu technicznego i dopiero wtedy ta przewaga fizyczna daje taka przewage w walce to tak jak u facetow).
Mamy rownouprawnienia i nikt im tego nie zabroni, ale meskie hormony odzieraja kobiete z jej calej kobiecosci i zdania nie zmienie. Zastanawiam sie jak one moga po to siegac porownujac skutki uboczne u faceta a u kobiety na koksie.
PS. Jezeli nie przeszkadza ci seks z duza, silna kobieta o niskim glosie to ok. A co powiesz na seks z duza, silna kobieta, o meskim glosie, z wlosami na dupie i malym penisem? 😀
PS 2. Jezeli chodzi o walki kobiet to nie mam nic przeciwko i nikt miec nie powinien. Moze mu sie to podobac lub nie, kazdy ma prawo do swojej opini. Zadna kobieta nie walczy bo musi, walczy bo chce. To zadkie u kobiet wiec przewaznie jest to prawdziwa pasja nie mniejsza niz u walczacych facetow.
Podobnie jest z MMA. Wkurzaja mnie glosy ze jest to zbyt brutalne, ze takie walki nie powinny sie odbywac. Co za bzdury nikt nikogo na sile do klatki nie pcha. Nikt w klatce nie ginie. Walki MMA nawet na zasadach dawnego PRIDE powinny byc dozwolone. To walki profesjonalistow ktorzy decyduja sie na to sami przyjmujac ryzyko mniejsze niz w wielu innych sportach (ryzyko utraty zycia lub trwalego uszczerbku na zdrowiu). Najlepiej zlikwidowac bo komus sie to nie podoba i uwaza to za brutalne heh. To nie walki gladiatorow w Rzymie na smierc i zycie gdzie gladiator byl niewolnikiem i nie mial innego wyjscia – walczyc lub umrzec.