Karta UFC Fight Night 86, która odbędzie się 10 kwietnia w Zagrzebiu właśnie wzbogaciła się o mocny pojedynek w wadze ciężkiej między Juniorem Dos Santosem i Benem Rothwellem.
Przez ostatnie trzy lata Ben Rothwell z tzw. gatekeepera zmienił swój status na czołowego zawodnika wagi ciężkiej UFC zajmując aktualnie #5 pozycję w rankingu. Po ostatniej porażce z Gabrielem Gonzagą w 2013 roku „Big Ben” stoczył cztery zwycięskie pojedynki kończąc przed czasem Brandona Verę, Alistaira Overeema, Matta Mitrione oraz Josha Barnetta. Jeżeli w ciągu jednej lub dwóch kolejnych walk nikomu nie uda się pokonać Rothwella, to Ben szybko może dostać walkę o pas.
Po stracie tytułu mistrza w 2013 roku i dwóch porażkach z Cainem Velasquezemi, Junior Dos Santos wygrał tylko dwie walki na pięć pojedynków z Markiem Huntem i Stipe Miocicem. Ostatnią walkę przegrał z Alistairem Overeemem na grudniowej gali.
Patrząc na bilans ostatnich walk Rothwella i Dos Santosa można odniesć wrażenie, że jest to dosć dziwne zestawienie „zwycięzca vs przegrany” i niestety w roli przegranego, tego słabszego jest były mistrz wagi ciężkiej. Niestety widać jak na dłoni, że dywizja ciężka UFC przechodzi kryzys z powodu braku nowych zawodników, podczas gdy inni zawodnicy doznają kontuzji.
Poniżej aktualna karta walk gali UFC Fight Night 86:
Ben Rothwell vs. Junior dos Santos
Igor Pokrajac vs. Jan Błachowicz
Ruslan Magomedov vs. Gabriel Gonzaga
Nicolas Dalby vs. Bartosz Fabinski
Francis Ngannou vs. Bojan Mihajlovic
Bojan Velickovic vs. Alessio Di Chirico
Filip Pejic vs. Damian Stasiak
Mairbek Taisumov vs. Damir Hadzovic
Timothy Johnson vs. Marcin Tybura
Jeśli Ben to wygra to powinien już być poważnie brany pod uwagę przy obsadzie kolejnej walki o mistrzowski pas wagi ciężkiej UFC. Tak to widzę.
A co do Juniora Dos Santosa to nadal jest to mocny i solidny zawodnik, ale stracił gdzieś swój ogień i jako dawna gwiazda obecnie już tak nie świeci. Nie ma swojej dawnej dynamiki, w walce jest mocno asekuracyjny jakby bał się kolejnego nokautu. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, iż sędzia powinien szybciej przerwać walkę Cain Velasques vs Junior dos Santos III. Po tej walce Cigano już nie jest tym samym zawodnikiem co wcześniej.
Też jestem zdania że sędzia za długo zwlekał, to było obijanie worka!! No i Junior zostawił tam dużo zdrowia i kawał serducha:( ale co zrobić, czasu nie cofniemy. Ale dalej mu kibicuje, liczę że w końcu się przełamie i zobaczymy jeszcze jakieś dobre walki w jego wykonaniu.Może z Benem…Zobaczymy.
A ja myślę że JDS mocno stracił po nowych zasadach dozwolonego dopingu tak jak i Velasquez zawodnicy też nauczyli się z nim walczyć .JDS to w dalszym ciągu jeden wymiar stójka i dobre obrony przed sprowadzeniami zgadzam się z poprzednikami nastąpiło tu zużycie materiału w walkach i wiek+przebieg
Ostatni test dla JDS…zobaczymy co z niego pozostało
Wygra zapewne rothwell. Nie sadze by wiek tu gral wieksza role. Ali jest starszy i wylapal w K1 i mma sporo nokautow a nadal potrafi ustrzelic kogos z topu. Hunt i werdum to zasluzeni goscie po wielu bojach a prezentuja sie b.dobrze. Hunt zwlaszcza jak na jego braki i bogata kariere w kicku. Cain jest trapiony multikontuzjami w krotkim czasie ,junior tez farciarzem nie jest. Polityka antydopingowa odcisnela duze pietno,dobitnie to widac po wygladzie ,dynamice ,kondycji u suetu cain&junior.
,
no Panowie, powagi 😀 Piszecie, że to kwestia nowej polityki antydopingowej, to oznacza, że jak można było kombinować z dopingiem to szprycowali się tylko Cain i JDS. Reszta natomiast stwierdziła, że będzie fer i zajadała kurczaka z ryżem? 😀 to szaleńczy głos 🙂
„Jeżeli w ciągu jednej lub dwóch kolejnych walk nikomu nie uda się pokonać Rothwella, to Ben szybko może dostać walkę o pas.”
Haha, w ciężkiej dostać walkę o pas graniczy z cudem 🙂 Ciągle tylko kontuzje mistrzów i wszyscy muszą czekać, Miocic najlepiej to wie.
Velasquez na pewno mocno wyeksploatował JDS. Gość jest cieniem samego siebie. I przypomina coraz bardziej przypomina Kapitana Jean-Luc Picarda ze Star Treka
A ja mysle, ze JDS usadzi Bena. W ogole to niezla gala wyszla z tego UFN 86. Sporo Polakow tez walczy, wiec milo sie bedzie ogladalo.
Morla
Nie idz w skrajnosc, nie wymienilismy tylko aspektu dopinGu. Oni byli dlu czas najlepsi , mielie lepsze zaplecze finansowe i eksperckie niz jakis rosholt czy nelson. Poza tym w ostatnim czasie dlugo pauzowali i ciagle operacje ,brak walki. Walka z dopingiem odbila sie zwlaszcza na nich a dodajac inne okolicznosci mamy efekt
@IronMike
Kontuzje jak najbardziej, ogólne zużycie organizmu jak najbardziej, może też jakieś inne przyczyny. Nie rozumiem tylko, dlaczego zaostrzenie kontroli dopingowych miało się odbić na nich 2 bardziej niż na innych. Przy Cainie można jeszcze kombinować ten aspekt finansowy, ale JDS trenował w Brazylii, a tam generalnie świeci biedą…
Junior jest nieprzecietna jednstka a nie statystycznym ,przecietnym brazolem. Former champion. On ma kasy jak lodu. Inne mozliwosci ma on czy cain a inne pogromca graby lewis. On ma znacznie mniejsze pole manewru jesli chodzi o przygotowania w tym ekspertow isoki. Widocznie komisja zdemaskowala ulubiony soczek tych dwoch. Jakos stary werdum sie nic nie zmienil i wielu innych starszych niz junior z wiekszym stazem.
Jezu iron Mike przestań już z tym hej temu! Jak kibice szybko zmieniają swoich faworytów, jakaś masakra. Jak komuś powinien się noga i przegra a w tym czasie miał kontuzje to już jest skreślony… bo stary,bo się szprycowal i takie tam. Wejście już skończcie i poczekajcie do walki. Każdy kto trenował wie że żeby być na topie i walczyć z najlepszymi to trzeba cisnąć…dlatego kontuzje. No a to jak sie w AKA trenuje to jak ktos widzial to nic nie musze dodawac. Ah latwo osadzac ludzi, zwlaszcza jak sie gowno wie tylko sie snuje teorie;);)