Jon Jones ujawnił, że był molestowany jako dziecko i są sprawy, z którymi musi sobie „poradzić” po niedawnym aresztowaniu za przemoc domową.
Były król wagi półciężkiej UFC Jon Jones (26-1 MMA), został aresztowany w zeszłym miesiącu pod zarzutem pobicia, przemocy domowej i uszkodzenia radiowozu.
Incydent miał miejsce zaledwie kilka godzin po tym, jak Jon Jones uczestniczył w ceremonii Hall of Fame, gdzie jego walka z Alexandrem Gustafssonem z 2013 roku została włączona do UFC HOF.
„Bones” zbiera właśnie żniwo swoich czynów w postaci wyrzucenia go z klubu Jackson-Wink MMA. W związku z tym, Jones szybko powrócił na media społecznościowe na łamach których przedstawił swoje stanowisko.
„Uwielbiam to, jak ludzie wyobrażają sobie najgorszą możliwą sytuację w swoich głowach i czynią ją w jakiś sposób faktem. Nigdy nie uderzyłem mojej narzeczonej, a nasze córki zostały obudzone po naszej sprzeczce” – napisał Jones. „Moje córki nie widziały ani nie słyszały naszej kłótni. To naprawdę jedyna rzecz, na której zależy mi, aby ją wyjaśnić… poza tym, cieszę się, że mogę iść naprzód bez alkoholu. To pierwszy raz w moim życiu, kiedy jestem gotowy rzucić picie. Cieszę się, że mam wsparcie mojej narzeczonej, przyjaciół, rodziny i fanów.”
I love how people are imagining the worst possible situation in their heads and making it somehow factual. I never hit my fiancé and our daughters were woken up after our confrontation. My daughters didn’t see or hear us arguing.
— BONY (@JonnyBones) October 13, 2021
That’s really the only thing I care to clarify.. outside of that, looking forward to moving forward without alcohol. It’s the first time in my life where I’m actually ready to quit. Glad to have the support of my fiancé, family friends and fans
— BONY (@JonnyBones) October 13, 2021
Jon Jones kontynuował i ujawnił przykre i wstrząsające momenty swojego życia, które doświadczył, w tym bycia molestowanym jako dziecko.
„Moje życie nie zawsze było wspaniałe”, napisał w usuniętym już tweecie. „Bycie molestowanym jako dziecko, utrata rodzica i rodzeństwa przez chorobę w młodym wieku. To się ciągnie dalej i dalej człowieku. Są rzeczy, z którymi muszę sobie poradzić.”
Jon Jones znajduje się teraz w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ musi przede wszystkim stoczyć walkę z samym sobą i ze swoimi demonami. Plany powrotu do Oktagonu UFC i debiut w wadze ciężkiej również stoją obecnie pod znakiem zapytania w związku z wyrzuceniem go z klubu Jackson-Wink MMA. Nie wiadomo czy również UFC nie zdecyduje się na wyciągnięcie jakichś konsekwencji względem Jonesa.