Jeśli Georgesowi St-Pierre uda się pokonać mistrza wagi średniej Michaela Bispinga w nadchodzącej walce tym roku, będzie zobowiązany przynajmniej raz do obrony tytułu.
Będąc gościem w programie The MMA Hour, były mistrz wagi półśredniej UFC ujawnił, że w jego kontrakcie jest zapis, który mówi, że w przypadku zdobycia mistrzowskiego pasa, musi on stoczyć przynajmniej jedną walkę w obronie tytułu. Oznaczałoby to walkę z tymczasowym mistrzem UFC Robertem Whittakerem w 2018 roku.
— Napisano tak w mojej umowie. Muszę bronić tytułu. Muszę, jeśli wygram i go zdobędę.
GSP, który spotka się z Bispingiem 4 listopada na UFC 217 w Nowym Jorku przyznał, że prawdopodobnie dokonałby innego wyboru, jeśli wygrałby z Bispingiem niż to, co proponuje mu UFC.
— To nie był mój pierwotny plan, ale rozumiem punkt widzenia UFC. Chcą chronić swoje tytuły mistrzowskie. Nie chcą opóźniać obrony swoich tytułów, bo nie chcą, aby ludzie czekali.
Zwycięstwo St-Pierre’a umieściłoby go na krótkiej liście zawodników, którzy zostali mistrzami UFC w dwóch dywizjach, a są nimi Randy Couture, BJ Penn i Conor McGregor. GSP zwakował tytuł wagi półśredniej po zwycięstwie z Johnym Hendricksem w 2013 roku.