Na gali UFC 220 w styczniu, Szwajcarowi Volkanowi Oezdemirowi nie udało się zdobyć tytułu mistrza wagi półciężkiej w walce z mistrzem Danielem Cormierem, ale „No Time” uważa, że zdobycie pasa to tylko kwestia czasu.
Oezdemir przegrał pojedynek z Cormierem przez TKO w drugiej rundzie, ale ta porażka nie zgasiła jego ambicji i teraz jest jeszcze bardziej zdeterminowany do tego, aby wygrać kolejną walkę i być może znów zawalczyć o tytuł mistrza wagi półciężkiej.
Najpierw jednak Oezdemir będzie musiał stanąć do pojedynku z byłym mistrzem Mauricio „Shogunem” Rua z którym spotka się w Oktagonie 22 lipca na gali UFC Fight Night 134 w Hamburgu.
W rozmowie z BJPenn Radio, Oezdemir mówił o nadchodzącym pojedynku i tym jakie znaczenie ma dla niego ta walka oraz o planach dotyczących ponownej próby sięgnięcia po tytuł.
„To będzie naprawdę świetna walka. To będzie wojna i będziemy mogli pokazać naprawdę dobre wymiany ciosów.
Shogun uważa, że zwycięstwo ze mną przyniesie mu trochę uwagi, ale tu jest problem. Zamierzam tutaj zostać i wrócić do gry o tytułu tak szybko, jak tylko mogę. Walka z byłym mistrzem zapewni mi dobrą wiarygodność w kwestii pojedynku o tytułu.”
Oezdemir jest zadowolony z pojedynku z Shogunem, ale początkowo miał nadzieję, że zmierzy się inną europejską gwiazdą MMA, Alexandrem Gustafssonem. Jeżeli uda mu się pokonać Brazylijczyka, Volkan ma nadzieję, że będzie mógł w kolejnej walce zmierzyć się z Gustafssonem – może nawet w Szwajcarii.
„Przez jakiś czas próbowałem złapać Gustafssona, to walka, którą naprawdę chcę stoczyć. Mam nadzieję, że po walce w Niemczech, będę mógł stoczyć kolejną walkę w Szwajcarii, w moim rodzinnym kraju i to będzie niesamowite móc zobaczyć, kto wreszcie zostanie królem Europy.”
W przypadku gdyby Szwed był w tym czasie niedostępny, Oezdemir ma plan B, którym byłaby walka z Gloverem Teixeirą, który zawalczy z Ilirem Latifi w karcie głównej gali w Hamburgu.
„Glover był zawodnikiem z którym próbowałem zorganizować walkę przed pojedynkiem z Shogunem. Dostałem propozycję walki z Shogunem, więc jest jeszcze mnóstwo walk do zrobienia, ale zdecydowanie chcę walczyć z najlepszym facetem, najwyżej ocenianym facetem po mojej walce z Shogunem.”
Bez względu na to, kogo dostanie Oezdemir w kolejnych pojedynkach, Szwajcar ma nadzieję, że jedna lub dwie kolejne wygrane zagwarantują mu walkę o pas wagi półciężkiej.
„Mam zamiar wygrać jedną lub dwie walki w zależności od tego, co się stanie w starciu między DC i Stipe i być może wystarczy mi tylko jedna wygrana walka, aby dostać walkę o pas. Myślę, że wszystko może się potoczyć naprawdę szybko.”