Volkan Oezdemir zdaje się nie mieć nic przeciwko swojej walce o pas wagi półciężkiej z mistrzem Danielem Cormierem na gali UFC 220 w Bostonie.
Oezdemir jest następny w kolejce do zdobycia tytułu, ale ani sama walka ani też jej miejsce i data nie zostały jeszcze oficjalnie ustalone i ogłoszone. No Time bardzo miło odnosi się do mistrza, ale na pewno nie brakuje mu pewności siebie i od czasu kiedy Cormier wybrał go na swojego następnego rywala, Oezdemir zapowiada, że mistrz spotka się z bardzo dużym oporem.
Przyszły rywal Daniela Cormiera powiedział serwisowi MMA Fighting, że jeśli dostanie propozycję walki w UFC 220 w styczniu, będzie ogromnie szczęśliwy mogąc stoczyć tę walkę.
„Nic nie jest jeszcze potwierdzone, ale toczone są rozmowy. Czekam tylko na podpisanie kontraktu i jestem gotowy. Jestem gotowy do rywalizacji. To się stanie. To duże miasto [Boston]. Podoba mi się pomysł walki tam. Nigdy tam nie byłem.”
Następnie Volkan przyznał, że jest to zasługą mistrza wagi półciężkiej Daniela Cormiera.
„Naprawdę doceniam to, co oferuje mi [Cormier], ponieważ daje mi teraz wielką szansę. Daje mi szansę na walkę o tytuł i to jest niesamowite, ponieważ będzie to dopiero moja czwarta walka w UFC. Będę mógł zawalczyć o pas w niecały rok od pierwszej walki w UFC i to jest szalone. Naprawdę jestem wdzięczny za wszystko, co mi się przytrafia.”
Gala UFC 220 zaplanowana jest na 20 stycznia w TD Garden w Bostonie i jak dotąd ogłoszone są tylko dwie walki. W wadze lekkiej zmierzą się Islam Makhachev i Gleison Tibau natomiast w wadze muszej zawalczą panie Justine Kish i Ji Yeon Kim.