Szwajcar komentuje ostatnią wygraną mistrza wagi półciężkiej.
Jon Jones (23-1, 17-1 w UFC) na UFC 214 powrócił do oktagonu po ponad rocznej przerwie, na lipcowej gali Bones w III rundzie znokautował Daniela Cormiera (19-2, 8-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) fundując mu pierwszą w karierze porażkę przed czasem. Swoim występem Jones potwierdził, że pomimo życiowych zakrętów nadal jest świetnym zawodnikiem, ale są ludzie, których Jon nie zachwycił – wśród nich topowy półciężki, Volkan Oezdemir (15-3, 3-0 w UFC, #3 w rankingu UFC).
To był Jon Jones, to był jego styl, robił swoje rzeczy, ale nie zobaczyłem nowych broni. Oczywiście, prawdopodobnie nie pokazał wszystkiego i tak, dominował w walce, ale DC miał też dobre momenty. Tak, więc wiesz, nie byłem pod wrażeniem.
Walka była świetna, ale czekałem by zobaczyć nowego Jona Jonesa. DC także jest jednym z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe tak, więc to była walka pomiędzy dwoma najlepszymi zawodnikami.
Oezdemir uważa, że ze względu na swoją siłę ciosu sprawiłby obecnemu mistrzowi więcej problemów.
Uważam, że to zupełnie inna siła, stójka DC nie jest stworzona do uderzania. To jak on stoi sprawia, że nie będzie w stanie generować dużej mocy w swoich uderzeniach tak, więc to będzie inne. Mam inny styl, oferuję Jonowi Jonesowi inny styl, gdy moje ciosy trafią to będzie inaczej.
Volkan ostatni pojedynek stoczył na UFC 214 spektakularnie nokautując Jimiego Manuwę po niecałej minucie walki.