Lyoto Machida, zawodnik który będzie walczył o pas UFC wagi półciężkiej już 23 maja, na gali UFC 98, miał gościa w ostatnią niedzielę w swoim rodzinnym mieście Belem, w Brazylii.
Vitor Belfort był w Belem, i postanowił potrenować z Lyoto.
„Mam kilka projektów w Belem, oraz kilku dobrych przyjaciół. Jednym z nich jest Lyoto.”
-Powiedział Vitor Belfort.
„Zadecydowaliśmy potrenować razem. Chciałem pomóc Lyoto w przygotowaniu do jego najbliższej walki. Były to dwa dni intensywnego treningu, mam nadzieję, że pomogą one Lyoto”
-Dodał.
Lyoto Machida był zdumiony świetną techniką byłego mitrza UFC wagi półciężkiej.
„Jego obserwacje są niesamowite. Praktycznie niewidoczne detale w technice mogą zmienić wynik walki. Bardzo się cieszę, że Vitor trenował ze mną. Postaram się stosować do jego wszystkich wskazówek”
Machida będzie wchodził do walki z rekordem 14-0. Lecz Rashad Evans jest także niepokonanym zawodnikiem, plasowanym na nr. 1 LHW przez największy serwis MMA – sherdog.com
Vitor Belfort stawia na swojego przyjaciela.
„Nie mam wątpliwości, że Lyoto zdobędzie pas. Jest świetnie przygotowany.”
Vitor zdradził nam również, że w najbliższym czasie będzie mieszkał w USA.
„Postanowiłem z moją rodziną, że zamieszkamy w USA, ponieważ załatwiam tam kilka interesów(Los Angeles), i nie mogę ich zaniedbywać. Lecz napewno nie opuszczę Brazylii, będę bazował w dwóch miastach – Rio de Janeiro, oraz Los Angeles”
-Powiedział 32-letni Brazylijczyk, który w swojej ostatniej walce znokautował bardzo szybko Matta Lindlanda.
Vitor oraz Lyoto spotkają się ponownie w następnym miesiącu, na ostatni tydzień przed wylotem Lyoto do USA.
Lyoto dobrze sie przygotowuje do tej walki ale nie bedzie lekko z Rashadem.