Wczoraj odbyła się rosyjska gala Fight Nights Global 68 na której były zawodnik wagi ciężkiej UFC Antonio Silva zmierzył się z byłym mistrzem wagi ciężkiej Bellatora Vitalyem Minakovem.
Od początku walki Minakov był zawodnikiem bardziej agresywnym i już na początku rundy bardzo szybko i sprawnie obalił Silvę. Rosjanin zaczął mocno obijać Brazylijczyka w parterze, ale Bigfoot zdołał podnieść walkę do stójki. Przez większość czasu w pierwszej rundzie Minakov kontrolował sytuację w klatce i zmusił Silvę do walki w defensywie.
W drugiej rundzie Silva kontynuował swoje zmagania starając się bronić przed atakami aż do momentu kiedy Minakov ponownie go obalił i zaczął zadawać potężne ciosy z góry, które ostatecznie zakończyły walkę przez TKO.
Dla Vitalya Minakova było to 20 zwycięstwo w karierze z zachowaniem czystego konta, co sprawia, że jest on jednym z najlepszych zawodników wagi ciężkiej na świecie. Minakov aż 18 walk kończył przed czasem z czego 11 przez KO/TKO i 7 przez poddania.
Zupełnie inaczej jest z Antonio Silvą, który od ostatniej wygranej walki w sierpniu 2015 roku zanotował piątą porażkę z rzędu.