Były mistrz wagi półciężkiej UFC, Jon „Bones” Jones, w oczekiwaniu na ogłoszenie wyroku komisji antydopingowej pozostaje aktywny sportowo i tym razem postanowił kolejny raz spróbować swoich sił w dźwiganiu żelastwa.
To nie pierwszy raz kiedy Jones chwali się w mediach społecznościowych swoimi wynikami w podnoszeniu ciężarów. Za każdym razem bije swoje dotychczasowe rekordy i w tym przypadku jest podobnie.
Były król rankingu pound-for-pound umieścił na swoim Instagramie film na którym wykonuje martwy ciąg z obciążeniem 635 funtów (288 kg) bijąc swój dotychczasowy rekord o 35 funtów (15,8 kg).
„O 1% lepszy każdego dnia! Dzisiaj wyrwane 635 funtów, skok o 35 funtów od mojego poprzedniego najlepszego wyniku.”
Jak widać „Bocian” daje radę 😉
Silny jest patyczak
W kosciach sila.
Silny jak kon ale technika powoduje bol u mnie bol oczu. Oby byl zfrowy i szybko wrocil do walk.
śmiech na sali haha jak ten ciezar lezy na jakims podniesieniu
Sa rozne cwiczenia jak np czesciowe podnoszenie lub inaczej – odrywanie sztangi. I kazde cwiczenie pelni jakas role.
Maciuś wie lepiej nie kłóć się z nim 😉
Tyle, że to jest wyciskanie na rekord a nie ćwiczenie (może nie odróżniacie tych 2 rzeczy), więc trochę słabo. Jak wyciskacie na klatę na ławeczce na rekord to prosicie żeby wam koledzy pomogli podnieść? XD a no tak zapomniałem interentowi wojownicy i siłacze.
Nie wiem ale moze wysrac sie nie mogl dlatego z podwyzszenia bral bo akurat wiekszy ciezar ktory ruszy mu jelita, a ze telepal sie znaczy ze pomoglo
Pff,Konor podniósł by więcej niż ten bum.
no wlasnie, sek w tym, ze Conor by i tak podniosl wiecej 😉
Co do JJ, no jest silny, niby z tych podstawek podnosi (wiec to tak jakby wyciskanie do deski) ale wyciagnal 280, ladnie jak na goscia z LHW.