Valerie Letourneau nie jest pod wrażeniem Joanny Jędrzejczyk

Mistrzyni wagi słomkowej UFC Joanna Jędrzejczyk krwawo rozprawia się ze swoimi rywalkami.

Carla Esparza i Jessica Penne wyglądały naprawdę mizernie po walkach z Polką. Jednak kolejna rywalka Joanny, Valerie Letourneau, niewiele sobie z tego robi.

„Nie jestem pod wrażeniem. Lubię styl Jędrzejczyk, lubię ją jako zawodniczkę. Jak już kiedyś powiedziałam, oglądam ją jak fanka. O ile dobrze pamiętam, kiedy pierwszy raz walczyła w UFC, byłyśmy w różnych kategoriach wagowych. Nie patrzyłam na nią jak na przyszłą rywalkę.

Nie jestem pod wrażeniem, bo walczyłam z trudnymi zawodniczkami w mojej karierze. Nie zamierzam wejść do octagonu wystraszona. Daję z siebie wszystko i przygotowuję się najlepiej jak mogę na moje rywalki. Mam wspaniałego trenera, mam potrzebne zaplecze i wiem, że jestem w stanie osiągnąć wszystko.”

Niewielu spodziewało się Letourneau jako kolejnej rywalki dla Jędrzejczyk. Kolejną na drodze polskiej mistrzyni miała być Claudia Gadelha, jednak kontuzja ręki Brazylijki po walce z Jessiką Aguilar wykluczyła ją z walki na UFC 193.

W 2013 Kanadyjka przegrała z Roxanne Modafferi w rundzie otwarcia The Ultimate Fighter 18. Po tej porażce wygrała 4 walki, z czego 3 w octagonie. W debiucie w wadze słomkowej pokonała Jessikę Rakoczy, a później w dominującym stylu wypunktowała faworyzowaną Marynę Moroz. Zwycięstwo nad Ukrainką wywindowało ją do pierwszej dziesiątki rankingu wagi słomkowej i zapewniło walkę z mistrzynią. Społeczność MMA przyjęła tą wiadomość raczej chłodno.

„Przestałam czytać komentarze. Większość ludzi nie wie nic o mojej karierze, nawet nie widziało mojej ostatniej walki. Ludzie mówią, że jestem łatwą przeciwniczką dla Jędrzejczyk, nie mają pojęcia, z kim już się mierzyłam, patrzą tylko na rekord.

Kiedy podpisałam kontrakt z UFC, widziałam komentarze, że jestem nikim, że nie wiem, jak walczyć, że przegrałam pierwszą walkę w TUF. I zobaczcie, gdzie jestem dzisiaj. Dla mnie to ekstra motywacja, żeby trenować dwa razy ciężej i pokazać wszystkim, jak się mylili.”

Letoruneau przegrywała tylko z czołówką zawodniczek: Claudią Gadelha, Alexis Davis i Sarah Kaufman. Ma nadzieję udowodnić, że należy do czołówki zawodniczek swojej wagi, pokonując Polkę:

„Wolę walczyć w stójce, lubię tą płaszczyznę. Każdy ma luki w swoich umiejętnościach. Poszukam dziur w jej stójce.”