Mistrzyni wagi muszej kobiet UFC Valentina Shevchenko mówi, że po swojej następnej walce może zawalczyć o tytuł w wadze koguciej.
W przyszłym miesiącu „Bullet” będzie bronić swojego pasa w wadze muszej przeciwko Talii Santos na UFC 275. Jeśli pokona Brazylijkę, wiele osób spekuluje, że może wrócić do wagi koguciej. W kategorii muszej Shevchenko nie przegrała ani jednej rundy, nie mówiąc już o walce.
Valentina Shevchenko potwierdziła, że jest zainteresowana walką w wadze 135 funtów po walce z Santos. Mistrzyni rozmawiała o swojej przyszłości w programie The MMA Hour z Arielem Helwanim. Wyjawiła, że jest zainteresowana walką ze zwyciężczynią pojedynku Julianna Peña vs. Amanda Nunes 2.
Ta walka zaplanowana jest na 30 lipca, a Shevchenko ma z tymi dwiema zawodniczkami długą historię. Dwukrotnie zmierzyła się z „Lwicą” i za każdym razem przegrywała przez decyzję w 2016 i 2017 roku. Natomiast z Peñą wygrała przez poddanie w 2017 roku.
„Myślę, że tak, (jest szansa, że będę walczyć w następnej walce w wadze koguciej). Zawsze jest taka szansa. Zdecydowanie im większa walka, tym lepiej. Tak, myślę, że do końca roku będzie to duża walka. Ale musimy też zwrócić uwagę na to, że w lipcu Miesha Tate przechodzi do wagi muszej, więc wiele rzeczy może się wydarzyć i wiele rzeczy może się zmienić. Myślę, że to jest możliwe, to jest bardzo możliwe”.
Valentina Shevchenko kontynuowała:
„Myślę, że trzeba być po prostu w gotowości, przed lipcem. Właśnie wtedy zarezerwowano rewanż. Myślę, że to jest nieuniknione. Albo jeśli (Amanda Nunes przegra), to mogłabym zawalczyć z Julianną Peña. Walczyłyśmy z Julianną kilka lat temu, poddałam ją przez armbar, a teraz ludzie zdecydowanie częściej przywołują jej nazwisko.”