Valentina Shevchenko w rozmowie dotyczącej pojedynku Jędrzejczyk-Namajunas.
Valentina Shevchenko (14-3) w przeszłości trzykrotnie mierzyła się z Joanną Jędrzejczyk (14-1) w formule Muay-Thai, wygrywając wszystkie pojedynku. Shevchenko trenuje razem z Rose Namajunas (7-3) w centrum treningowym 303 w Kolorado, dlatego zawodniczka z Peru miała duży przegląd co do umiejętności Namajunas. Valentina twierdzi, że była pewna zwycięstwa Amerykanki nad Polką.
Widziałam to już od pierwszych sekund, kiedy ogłosili tą walkę. Wiedziałam, że Rose zwycięży. Wiedziałam to, ponieważ wypróbowałam umiejętności zarówno Joanny Jędrzejczyk jak i Rose Namajunas, i poznałam ich siłę. Wszyscy pytali mnie przed walką kto zwycięży, a ja cały czas odpowiadałam, że będzie to Rose. Nie uwierzyli mi, ale po walce nie mieli już żadnych wątpliwości.
Rose Namajunas pokonała Joannę Jędrzejczyk przez TKO w 1 rundzie. Walka odbyła się w nowojorskim Madison Square Garden.
Pomimo tego, że wielu ekspertów było zaskoczonych przebiegiem tego pojedynku, oraz tym w jaki sposób się zakończył, Valentina przyznaje, że nie zaskoczyło jej to nawet w najmniejszym stopniu.
Rose to nie tylko zawodniczka stójkowa czy grapplerka. Ona jest zawodniczką MMA. Jest zawodniczką kompletną, która potrafi korzystać ze swoich umiejętności grapplerskich, zapaśniczych oraz posiada dobry boks.
Jeżeli dojdzie do walki rewanżowej pomiędzy Namajunas a Jędrzejczyk, Valentina nie spodziewa się innego wyniku niż podczas pierwszej konfrontacji.
Rose zrobi to co do niej należy. Skupi się tylko i wyłącznie na pojedynku aby pokazać swoje umiejętności. Jestem bardzo szczęśliwa z powodu Rose, ponieważ ona na to zasługuje. Wiem, że będzie dobrą mistrzynią kategorii słomkowej. Myślę, że będzie nią przez długi czas.
Jestem ciekaw tego rewanżu. Taka Karolina wygrała z Rose więc mogła by z nią Aśka poćwiczyć…
Aśka miała urwanie głowy z promocją walk i innymi nie sportowymi głupotami jak promocje walk itp. jak przygotuje się na maksa trzeba być cepem by uważać , że Aśka przegra.
Teraz poddanie odklepie
@Ridge – przyznal, ze nie ogladalem zadnej walki Joanny (widzalem tylko jakies skroty) i szczerze, Jedrzejczyk zawsze prze do przodu, ma dobre kardio i jakos to wyglada, ale jesli dwa razy padla na glebe po ciosach, to znaczy, ze ta Rose ma mozliwosci, zeby ja usadzic w kazdym momencie – tak wiec nie zwalalbym tego na lekcewazenie i slabe przygotowanie.
Druga sprawa: moze juz tyle przyjela, ze „twarda szczeka” odeszla bezpowrotnie? juz takie rzeczy widzielismy np. Minotauro – kiedys niezniszczalny i z betonowa szczeka, a po jakims czasie padajacy od gosci, ktorzy mieli wate w lapach.
Mustela walki Joanny mają zazwyczaj schemat 1-2 runda rywalka prze Aśka lekko w defensywie , głównie kontry i osłabianie rywalki.
Potem Aśka naciera na lekko podmęczona rywalke i wiemy jak to sie kończyło do tej pory:)
Może masz racje o odporności na ciosy wiadomo to kobieta nie maszyna ale pozostaje też opcja, że po prostu sie dała trafić mocnym ciosem na samym starcie przez nie do końca dobrą dyspozycje.
Konieczny jest rewanż w tej walce który zweryfikuje.
Super, że wiedziała, zapewne postawiła majątek u bukmacherów i teraz może leżeć i pachnieć do końca życia…. Swoją drogą ja takiego wywiadu, w którym mówi, że Rose wygra nie widziałem.. 🙂
Dla Joanny jak najbardziej korzystnie byłoby zaangażować w trening KK, ale że zachowuje się tak, a nie inaczej to pewnie nici z tego.