Mistrzyni wagi muszej typuje potencjalną rywalkę.
W co-main evencie gali UFC 255 Valentina Shevchenko (20-3, 9-2 w UFC) po raz kolejny w dominującym stylu obroniła pas wagi muszej z sukcesem odprawiając Jennifer Maię (18-7-1, 3-3 w UFC, #3 w rankingu UFC). Zdaniem 32-latki, limit kategorii muszej idealnie odpowiada jej warunkom fizycznym a ostatnie występy to efekt wielu lat treningów, także tych na wiele lat przed dołączeniem do szeregu zawodniczek największej organizacji MMA na świecie.
Tego właśnie chciałam, ponieważ finalnie jestem w wadze muszej, mojej naturalnej kategorii, w której czuję najwięcej mocy, techniki, szybkości, wszystkiego. Zdecydowanie chcę tu rywalizować przez długi czas by bronić mojego pasa przeciwko komukolwiek, kto będzie przede mną.
Pięć lat temu trafiłam do UFC. Minęło 22 lata od mojego startu. Jeździłam dookoła świata, podróżowałam, trenowałam, wygrywałam mistrzostwa świata, byłam bliżej i bliżej. Po 22 latach z 17 wygranymi mistrzostwami świata dołączyłam do UFC. Po 27 latach, stałam się mistrzynią UFC tak, więc nie ma możliwości bym straciła moją motywację by nadal być dominującym mistrzem i kontynuować sukcesy w sportach walki, ponieważ wiem jak było to ciężkie.
Shevchenko widzi przyszłych pretendentów do pasa w osobach Jessici Andrade (21-8, 12-6 w UFC, #1 w rankingu UFC) lub Lauren Murphy (14-4, 6-4 w UFC, #5 w rankingu UFC). Zawodniczka z Kirgistanu sugeruje zorganizowanie walki pomiędzy czołowymi muszymi jednak zaznacza, że sama nie chce mieć zbyt długiej przerwy od rywalizacji w oktagonie.
Jestem gotowa na walkę z każdym, nigdy nie wybieram przeciwnika. Jestem gotowa na każdego, kogo postawią przede mną. Powinno dojść do walki Jessici Andrade z Lauren Murphy, ponieważ Lauren wykonała świetną pracę by znaleźć się tam, gdzie jest teraz. Ale jest inne pytanie, czy ja chcę długo czekać? Nie, nie chcę. Czekałam długo na powrót po kontuzji, nie chcę więcej długo czekać.
Shevchenko ma za sobą passę aż sześciu kolejnych zwycięstw. Pokonując Joannę Jędrzejczyk w grudniu 2018r. zdobyła pas wagi muszej, który następnie obroniła czterokrotnie.