Valentina Shevchenko wypowiada się odnośnie rewanżu pomiędzy Joanną Jędrzejczyk oraz Rose Namajunas.
Podczas pierwszej walki pomiędzy Joanną Jędrzejczyk (14-1) oraz Rose Namajunas (7-3), doszło do niespodziewanego wyniku, który spowodował utratę pasa polskiej zawodniczki. Walkę wygrała Namajunas, która już w 1 rundzie znokautowała swoją rywalkę, zostając nową mistrzynią kategorii słomkowej. Valentina Shevchenko (14-3), która również występuje w organizacji UFC, a na co dzień jest partnerką treningową Rose, twierdzi, że wygrana Amerykanki nie była dla niej zaskoczeniem. Valentina uważa również, że wynik rewanżowego pojedynku będzie bardzo podobny do tego, który zobaczyliśmy w pierwszej walce.
Nie sądzę, że będziemy świadkami innego wyniku. Będzie to pewnie wyglądało nieco inaczej, ponieważ Joanna dobrze się przygotuje i będzie silniejsza, ale Rose również świetnie się przygotuje do tego starcia. Przewiduje, że będzie to bardzo twarda walka, ale zakończy się tak samo, jak poprzednia.
Z każdej porażki zawodnik wyciąga wnioski, oraz uczy się na swoich doświadczeniach. Joanna jest bardzo mocną zawodniczką, która pokazywała to przez kilka lat, kiedy była mistrzynią. Teraz jest jednak czas Rose. Myślę, że będzie mistrzynią przez długi okres czasu.
Co one tak się lizą po jajach? Róża żadnym wirtuozem nie jest i spokojnie można ją poskładać
Aska wygra tylko walka musi się odbyć 🙂
Róże poskładała Karolina k, która wtopiła z Asią. Jakież to MMA przewrotne. Oczywiście Aśka rewanż wygra, to inny poziom. Tamta walka to błąd w sztuce.
Ruthles
Liżą się po dywanach jak już. Te filigranowe karłacze z długimi włosami i bez zarostu nie mają jaj:-D
@Piędziuni „Róże poskładała Karolina k…”
Poskładała? Wygrała przez splita.
@Ruthless „Co one tak się lizą po jajach?…”
A co ma mówić o koleżance klubowej?
„Aska wygra…”, „Oczywiście Aśka rewanż wygra, to inny poziom”
W takim układzie to jest lizanie jaj Aśce.
Jak zwał tak zwał, walkę Karoliny widziałem i uważam, że wygrała słusznie.
Co do drugiej części wypowidzi twojej to nie leżę niczego Aśce, nie jest pociągająca jak dla mnie. Jest wyraźnie lepsza od Rose i popełniła szkolny błąd stąd Rose cieszy się pasem. Rewanż to będzie inna bajka. Nie jestem fanem żadnej z nich. To obiektywna opinia. Kibicuje innym zawodniczkom natomiast te doceniam za osiągniecia
„popełniła szkolny błąd stąd Rose cieszy się pasem”
Może go popełnić drugi raz 😉
W rewanżu będzie wyrafinowana to nie będzie dobry czas na gwiazdorzenie
Wyrachowana * jebane t9