Serwis mixfight.ru przeprowadził wywiad z prezydentem M-1 Global, Vadimem Finkelsteinem w którym przeczytamy o planach organizacji na 2014 rok.
Szanowny Vadimie, dziękuję, że zgodziłeś się poświęcić czas na wywiad. Proszę powiedz nam ile turniejów planujecie zorganizować w tym roku?
Mamy wielkie plany dotyczące zarówno M-1 Global, Rosyjskiej Unii MMA oraz Światowego Związku MMA (WMMAA). Zamierzamy zorganizować gale M-1 Challenge, Mistrzostwa Rosji oraz Mistrzostwa Azji w Kazachstanie. Mistrzostwa Świata planujemy na Białorusi lub na Ukrainie.
Gdzie i kiedy odbędzie się pierwsza gala M-1 Challenge?
Chcieliśmy rozpocząć w lutym, ale w tym roku odbywają się Zimowe Igrzyska Olimpijskie, więc wystartujemy w marcu na koniec Igrzysk Olimpijskich oraz Paraolimpijskich. M-1 Challenge 45 odbędzie się w Sankt Petersburgu 14 marca, a 4 kwietnia kolejna gala M-1 Challenge 46 w Orenburgu.
Czy M-1 podpisze kontrakty z nowymi gwiazdami?
Oczywiście! Nasi matchmake’rzy stale szukają nowych utalentowanych zawodników. Mamy obecnie wspaniałą dywizję ciężką i słusznie uważamy, że jest to druga najpotężniejsza dywizja ciężka na świecie. Postaramy się, aby pozostałe kategorie były równie mocne.
Czy zamierzacie zmienić format gal?
Najważniejszą rzeczą w turniejach M-1 Challenge są spektakularne i interesujące walki. Stawiamy na wysoki poziom zawodników i rywalizację z równymi szansami.
Planujecie M-1 Grand Prix w 2014 roku, a jeśli tak, to w jakiej kategorii wagowej?
To może być w naszych planach, ale kategoria wagowa i data nie zostały jeszcze omówione.
Ile krajów jest obecnie związanych z WMMAA?
Nie spodziewałem się tak wielkiego progresu w pierwszym roku, ale obecnie zrzeszonych jest 36 krajów w pierwszych oficjalnych mistrzostwach świata. Planujemy bardzo zaawansowane prace rozwojowe w celu zorganizowania Mistrzostw Świata Ameryki Południowej. Spodziewam się, że w kolejnych mistrzostwach świata wystąpi 60 krajów.
Oficjalna strona WORLD MIXED MARTIAL ARTS ASSOCIATION (WMMAA)
„Mamy obecnie wspaniałą dywizję ciężką i słusznie uważamy, że jest to druga najpotężniejsza dywizja ciężka na świecie.” Dodanie wielkiego prestiżu Damianowi Grabowskiemu, który jest mistrzem M-1 wagi ciężkiej, oraz Marcinowi Tyburze. Poprzez takie słowa obaj zawodnicy powinni stać się jeszcze bardziej cennieni na arenie światowego MMA. Gratulacje !