Nowe regulacje wejdą w życie z pierwszym dniem kwietnia.
W czwartek, 16 lutego organizacja UFC wraz z USADA ogłosili zmiany w polityce antydopingowej największej organizacji MMA na świecie.
Jeżeli zawodnik kończy karierę lub opuszcza organizację będzie mógł wrócić do walk w UFC po 6-miesięcznym okresie podlegania testom antydopingowym. Wcześniej okres ten wynosił 4 miesiące. Zawodnik może zostać zwolniony z tego obowiązku „w wyjątkowych okolicznościach lub gdy ścisłe stosowanie tej reguły może być niesprawiedliwe wobec sportowca” – taka sytuacja miała miejsce w przypadku Brocka Lesnara i walki na UFC 200.
Dodatkowo zawodnicy, którzy wcześniej nie walczyli w UFC lub wcześniej zostali zwolnieni z organizacji zanim będą dopuszczeni do walk przez miesiąc będą podlegali testom antydopingowym. Przepis ten może zostać uchylony jeśli „zawodnik będzie zastępstwem za zawodnika, który wypadł z karty walk z powodu nie przejścia badań, kontuzji lub innych powodów nieprzewidywalnych ze strony UFC”.
Jeśli zawodnik wchodzący pod jurysdykcję programu USADA ujawni używanie zakazanych substancji przed testami to wykrycie tych substancji nie będzie traktowane jako naruszenie polityki antydopingowej. Zawodnik taki będzie musiał przejść okres 6-miesięcznego podlegania testom zanim będzie mógł walczyć.
Zmieniono także definicję badań przeprowadzanych podczas walk. Teraz oznacza to „okres czasu rozpoczynający się w południe w dzień poprzedzający galę a kończy się po walce danego zawodnika”. Jeśli próbka nie zostanie pobrana do godziny od powalkowej kontroli medycznej to okres czasu wokół walki kończy się.
No to może Cyborg owej nic nie zrobią tylko 6 miesięcy i bedzie walczyc.