Według Urijah Fabera, on i Conor McGregor chcieli walczyć Dublinie. Co więc zadecydowało o tym, że nie skrzyżują rękawic?
Conor McGregor twierdzi, że mógłby walczyć 24 października na gali finałowej TUF 22, a następnie stoczyć walkę z Jose Aldo o tytuł wagi piórkowej. Urijah Faber, jeden z najbardziej szalonych zawodników również wyczuł w tym korzyści dla siebie w postaci wielkiej wypłaty i potencjalnego zwycięstwa. Co więc stoi na przeszkodzie?
Okazuje się, że UFC nie chce ryzykować walki McGregor vs Faber i woli poczekać na pojedynek Aldo vs McGregor w grudniu. Zdaniem Fabera, zestawienie Conora z nim byłoby dla Irlandczyka oraz UFC dość ryzykowne.
– To ma sens. Posiadam najwięcej poddań w historii tego sportu, a on odklepywał dźwignię na kolano w minutę i duszenie.
Faber w ciągu 32 walk wygrał aż 19 z nich przez poddanie, a dwie porażki w całej karierze McGregora zakończyły się właśnie odklepaniem.
– On będzie walczył z Aldo, więc jest jak jest. Nie sądzę, aby Conor bał się czegokolwiek. On jest stworzony do walki i tylko UFC chce przejść ostrożnie obok tego.
ktos tu chyba poczuł miete do Conora haha
„Posiadam najwięcej poddań w historii tego sportu”
on chyba jest debilem