Finalista 17 edycji TUF-a po raz kolejny wyzywa Cypryjczyka do walki.
Uriah Hall (10-4, 3-2 w UFC) nie odpuszcza i za wszelką cenę chce doprowadzić do walki z Costasem Philippou (13-4 1 NC, 6-3 w UFC, #12 w rankingu UFC). Panowie po raz pierwszy walczyli ze sobą w 2011r. jeszcze pod szyldem organizacji Ring of Combat, wtedy przez większościową decyzję zwyciężył Cypryjczyk.
Jamajczyk chce rewanżu, miało do niego dojść na UFC Fight Night 59 ale Costas wycofał się z walki z powodu kontuzji a jego miejsce ostatecznie zajął Ron Stallings.
Philippou w ostatniej walce znokautował Lorenza Larkina tym samym powracając na ścieżkę zwycięstw po wcześniejszych przegranych z Francisem Carmontem i Lukem Rockholdem.
Przygoda Uriaha z UFC rozpoczęła się od dwóch niejedno głośnych przegranych na punkty. Później Hall wygrał 3 kolejne pojedynki odprawiając kolejno Chrisa Lebena, Thiago Santosa i Rona Stallingsa.
Hall piękne KO zafundował Celli w TUF